DMITRY KHARATYAN: "Zadziły poczucie własnej wartości uratowało mnie przed chorobą gwiazd"

Anonim

Dmitry Kharatyan, staje się starszy i poważniejszy, pozostał wierny sobie, zwłaszcza w maksymalistycznej stosunku do ukochanego zawodu. Tak, a romantyzm w nim nie zniknął przez lata, chociaż pojawiły się racjonalizm i mądrość dla swojego wieku. Znalezienie szczerości w relacjach, umieść rodzinę ponad karierę, aby być bardziej tolerancyjnym i docenić prawdziwą przyjaźń - są to główne lekcje, które nauczyli jego życia.

1. O czasie

Urodziłem się w rodzinie lat sześćdziesiątych - romantycy i idealistów. Dobrze pamiętam, że księga na pulpicie mojej matki była "Bratskaya HPP" Yevgeny Yevtushenko. I nazwa słynnego poety, jego poezja weszła do mnie w tych latach. Data moich narodzin - 21 stycznia 1960 r. Dlatego też ranstję się do lat sześćdziesiątych: jestem dla nich podobny do nich w duchu, romantyzm.

Od czasu mojego dzieciństwa i młodzieży wziąłbym dziś ciepło i bezinteresowność stosunków ludzkich. Ludzie byli czystcy i otwarci, a relacje są poufne.

Dopóki mężczyzna jest zdrowy i ser i ma pragnienia, liczby nie są zbyt frustrujące. Wydaje mi się, że wszystko zależy od stanu wewnętrznego. Nadal nie czuję starzenia się, chłodząc się do życia.

Nauczyłem się zdobyć radość z tego, co mam, jest ważnym osiągnięciem w moim wieku. Nie porównuję się z nikim, moja miara odniesienia dotyka wewnętrznych samopoczucia, wewnętrznej harmonii, zdolność do negocjacji z tobą.

2. O mnie.

Ufam losowi. Doświadczenie nauczyło mnie, że tak szybko, jak zacząłem coś aktywnie zainicjować, nic się nie dzieje. Ale czego nawet się nie spodziewałem, może jedynie twierdząco położyć się po pewnym czasie.

Jestem osobą aktywną z natury i o każdej porze czasu, gdy coś wypełnia moje życie. Jeśli nie kreatywność i praca, a następnie sport, kino, książki. Są ludzie, którzy mogą leżeć na kanapie i plują w suficie, ale nie mogę pozwolić mi pozwolić temu.

Dziś nie jadę już na kompromisów, którzy kiedyś przeszła w przeciwieństwie do jej pragnień. Teraz moje "chcą" i "konieczne" zbiegają się głównie. Nie mogę sobie pozwolić, aby nie robić tego, czego nie chcę.

Teraz dla mnie wartości rodzinne są znacznie ważniejsze niż profesjonalne ambicje. Nie umieszczam na przykład wielu wysokich celów, aby grać w Hamlecie lub Suvorov, co zasady, myślę. Ale nie zostałem schwytany przez ten pomysł, aby całe moje życie było jej podporządkowane.

3. O pracy

Ja, pomimo wieku, wciąż pozostać mężczyzną w porywce i postrzegać znacznie emocjonalnie, w tym niesprawiedliwość.

Mam dość trudny charakter. Trudno jest się ze mną dogadać, ponieważ jestem bardzo wymagający i przez lata opracowałem pewien stosunek do zawodu i wszystkiego, co wiąże się z teatrem i kinem. Jeśli widzę, że ludzie są zmęczeni przez swoje obowiązki, nie tylko mnie denerwuje, ale oburzanie.

Niedadzony poczucie własnej wartości uratowało mnie od gwiaździstych chorób po zwolnieniu "rysowania" i pomógł mi nie szaleć z tej popularności, że upadłem na mnie.

Kiedy przypisałem tytuł artysty ludzi, byłem zachwycony, przede wszystkim, ponieważ zrozumiałem: moi rodzice dają pewność, że nie żyli ich życiem. Co może być droższe niż sukces i dobrobyt twojego dziecka?

4. O Nauczycielach

Wielkie szczęście, gdy aktor znajduje swojego dyrektora lub dyrektora - jego aktora. Mam kilka takich katalogów. Jest to Vladimir Menshov, a Anatolij Vasilyev i Aleksander Pavlovsky z jego "zieloną furgonetką", a Svetlana Druzhinin z "Gardeaarines" i Leonid Gaidai i Jura Moroz z "Black Square" i naszą przyjaźnią.

Z przewodnikiem mieliśmy specjalny związek. Kiedy się nie stało, zdałem sobie sprawę, że nie można wypełnić mojego życia. Mieliśmy połączenie na poziomie energii, nawet istniały ich nawyki.

Spędziłem cały rok z Huzevem - próbował mnie do roli Puszkina w swoim filmie. Nie wierzyłem, że mogę to grać, a on wierzył. I został nam namalowany - otworzyłem takie ukryte możliwości w sobie, którego nawet nie podejrzewam!

I gratuluję wszystkich nauczycieli szkolnych w dniu nauczyciela. Nie jestem dla nich tylko byłym studentem, ale gwiazda ludowa. Są ze mnie dumni, wierzą - w fakcie, że mam coś znaczącego, osiągnęłam wielkie w życiu, jest część i ich zasługa.

Czytaj więcej