Anatolijski kot: "Aby złożyć cel zmienić partnera - jest to niepowodzenie"

Anonim

Anatolij Kat, do którego pseudonim "Głównym złożem ekranu" został już przyjęty, fakt ten nie jest nieznakowalny. A ci, którzy mieli szczęście rozmawiać z aktorem, otwierać się w nim otchłań uroku, charyzmatyczności, humoru i czegoś innego - ECLIPING jak uśmiech kota Cheshire. Szczegóły - w wywiadzie z magazynem "Atmosfera".

- Anatolij, urodziłeś się w rodzinie, gdzie nikt nie był związany z zawodem aktorskim. Jak twoi krewni reagował na wybór?

- Podnosząc teraz jej córki, zdaj sobie sprawę, że jest zbyt wdzięczny mama i tato za fakt, że nie zostali na mnie zgnieciony. Spokojnie dostrzegam moje pragnienie stać się aktorem, starsi bracia czasami poddrapali. Są wojskową, w Związku Radzieckim, ten zawód został cytowany. Mamy żart rodzinny: Ojciec miał trzech synów - dwa wojskowe i trzeci artysta. (Śmiech.)

- I tata, przy okazji, który był w specjalności?

- Pierwsza specjalność jest kierowcą ciągnika, więc został wysłany, by służyć w wojsk czołgów w Berlinie. Właśnie zbudowano mur berliński. A potem pracował jako elektryk. Widział swoje główne zadanie karmić naszą dużą rodzinę, więc został zabrany za wszystko, co mogłyby przynieść pieniądze. Miał złote dłonie: na przykład, nauczył się wyodrębniać skórki owczy i szyć, czapki, przepisanie samochodów, zaangażowanych w naprawę silników. I mama Chemik, pracował nad Mińsk Vodokanal w laboratorium.

- Poszedłeś do okręgu teatralnego, do szkoły z uprzedzeniami teatralnymi ...

- Tak, ale zaangażowałem się w sporty: koszykówkę, bokserstwo i judo. Byłem boleśnie cienki - w moim ojcu poszedł. I nagle trener bokserski na konkurencję. Dla mnie było bardzo ekscytujące. Pamiętam, poszedłem do pokoju szafki, zmieniłem ubrania, zaczął się leczyć i, bez opuszczenia pierścienia, słyszałem, że został uznany za zwycięzcę.

- Lubię to?

- Więc byłem zaskoczony, skonfigurowałem do trenera, pytam: "Jak to jest?" A on odpowiada: "Rozumiesz, nie było nikogo innego w swojej kategorii wagi". (Śmiech), a potem poszedł do kręgu teatralnego, a ja ssałem.

- Wielu uczestniczy w przedstawieniu szkolnych, ale nie wszyscy stają się artystami. Co dało ci uważać, że odniesiesz sukces?

- Może fakt, że nie wiedziałem nic innego. (Śmiech.)

- kolano? Taki tata prawdopodobnie nauczył wszystkiego wszystkiego.

- Byłem w tatie do praktykantów. Zainteresowały się więcej komputerów, tylko pojawili się. Ale ze względu na fakt, że nie byłem silny w matematyce, nie przechodził przez ścieżkę programowania. Ale kiedy już wszedł do białoruskiej Akademii Sztuki, nie wyobrażała sobie siebie w innej kuli.

- Czy wiesz, że jesteś w zawodzie, który jest bardzo niestabilny w sensie finansowym? Wzrósł w biednej rodzinie.

- Fakt, że tak niestabilny - nie zakładał. Ukończyłem Instytut na początku lat dziewięćdziesiątych i przyszedłem do pracy w teatrze. To był trudny czas dla całej przestrzeni powietrznej. A jeszcze bardziej było trudne dla teatru aktorów, którzy otrzymali skromne wynagrodzenia. Dzięki rodzicom miałem kąt i stół. Traktowali bardzo z prawami do moich kolegów z klasy - a czasem prawie cały kurs szczęśliwie odwiedził mnie. Omówiliśmy tam kreatywną, a moja matka nas spadła. (Uśmiecha się).

Anatolijski kot:

"Z jego głównym zadaniem tata widział, by nakarmić naszą dużą rodzinę, więc został zabrany za wszystko, co przyniosło pieniądze"

Zdjęcie: Victor Gorachev

- Jakie rodzice rodziców - i słowa wyrzutu.

- Tak. Ale starałem się przynieść grosz do domu. W nocnych klubach znajdowały się w niepełnym wymiarze godzin, co prowadzi do radia, zrobiłem dubbing reklamy, filmów - i stopniowo stał się niezależny finansowo. Kupiłem nawet pralkę matki. (Uśmiecha się).

- Jak dostałeś się do Niemiec?

- W 2000 roku znalazłem się na wolnym chlebie, opuściłem teatr w proteście. Usunęliśmy założyciela Teatru, dyrektora artystycznego Valery Mazynsky, a większość artystów opuściła teatr. A potem przyszła oferta udać się do festiwalu teatralnego do Berlina. Instytut Goethego zbiera ludzi, których zawód jest związany z teatrem - są to dyrektorzy, aktorzy, kompozytorzy, artystów w kostiumu i prowadzi klasy główne. Spotkałem jednego dyrektora, który zaoferował mi umowę.

- I łatwo się zgodził ...

"W tym czasie nie byłem związany z niczym: Nie miałem rodziny ani teatru, właśnie zacząłem małe role w filmie, nie było nic do stracenia.

- Więc łatwo podnieść osobę?

- Wzrost - tak. Ale gdybym wiedział, jak trudno byłoby pracować, nie znając języka! W szkole nauczałem francuskiego, w instytucie angielskim, ale dałem mi złe języki. I tutaj - musisz grać na język niemiecki. Musiałem szukać podręczników. A kiedy po pierwszej kontrakcie, druga trzecia, poszedłem na kursy językowe.

- Czy postrzegałeś ten okres jako pewien eksperyment lub czy masz dalsze plany?

- Plany były. Ale zdałem sobie sprawę, że z moim poziomem znajomości języka, akcent, którego nie mogłem zrealizować w Niemczech, zajmie to lat. I chciałem aktywnie pracować, nie czekaj na małe role, epizody, w których potrzebujesz aktora rozmowy z wschodnim akcentem. Rozmawiałem z kolegami, którzy tam przeniósł i zdali sobie sprawę, że nie byłoby takiej realizacji w zawodzie, o którym marzyłem. Najlepsze jest udanie się do Moskwy, gdzie więcej możliwości.

- Co sprawiło, że to doświadczenie oprócz tego, że jesteś zdolny do zobaczenia obrazów Aryans?

- Doświadczenie aktorskie jest Kolosal, jest to kolejna szkoła. Nigdy nie zapomnę pierwszej próby, na której otrzymaliśmy harmonogram występów i trasy na pół roku temu. W naszej branży jest mało prawdopodobne. I wszystkie warsztaty działają jako monety dobrze ugruntowanego samochodu. A jeśli mają premierę takiej liczby - jest żelazo. Nie wyobrażają sobie, co może być inaczej. Dla mnie taki przykład był wskazujący. Dwa-trzy tygodnie zebraliśmy się z kolegami po próbie, jakieś wakacje było, usiedliśmy tak bardzo. (Smiles.) Następnego ranka spojrzał na siebie w lustrze, myślę: "Nadal piłujemy, jak powinienem boleć". Przychodzę na dziesięć rano na próbę - i koledzy jak ogórek, jakby nie było w przeddzień burzliwej partii. Wyraźnie udostępniają pracę i życie. A potem zrozumiałem: Albo w ogóle nie pijesz, albo zrobić wszystko, aby być dziesięć rano, aby pracować jako szkło i pełny powrót do pracy na scenie.

Pierwszą żoną kota była Julia Vysotskaya. Prawda, że ​​to małżeństwo było fikcyjną - aktorką potrzebną białoruskiego obywatelstwa do pracy w teatrze

Pierwszą żoną kota była Julia Vysotskaya. Prawda, że ​​to małżeństwo było fikcyjną - aktorką potrzebną białoruskiego obywatelstwa do pracy w teatrze

Zdjęcie: Victor Gorachev

- Czy dała ci trochę bonusu w Moskwie? Mamy pitue z podmiotami dietetycznymi, którzy pracowali w Europie.

- Szczerze? Nie wiem, nie czułem. Na zbiorze "Kamenskaya" w Mińsku, poznałem Stas Ruzhnikov (potem pracował w Teatrze Gigarkińskim) i zasugerował: Chodźmy do nas. Zostałem wprowadzony do gry "Three Sisters". Spotkałem Armen Borisovicha, powiedział: "Chodź, gdy widzimy, czy nasze mecze krwi". A pod koniec sezonu byłem zadowolony: "Praca przynieść!" - Więc znalazłem się w trupie teatru.

- Często pytasz o obfitość złoczyńców w twoim filmografii. Ale aby zagrać negatywne bohater, musisz wykopać w sobie i usunąć cały ten czarny.

- Jak powiedział Armen Borisovich, jest tylko czarno-biały, w życiu mieszaniną farb. Nie chcę powiedzieć, że w duszy jestem zabójcą i faszystą. Najważniejszą rzeczą jest znalezienie usprawiedliwienia dla twojej postaci, dlaczego robi jeden lub inny. Nie ma motywów na wszystko, a nawet jak mu się wydaje, są szlachetne. Na przykład bohatera robi to dla miłości, wiem o tym uczuciu. Ja tylko Anatolijski kot, nie pójdę do zdrady dla miłości. Albo chce pieniędzy, tylko więcej niż ja. Ale nie zabiję z powodu tego przyjaciela.

- Jak w serialu telewizyjnym "Niebo będzie czekać", który niedawno przekazał kanał telewizyjny "Rosja".

"Jestem drogami tego projektu, a autorem skryptu, Leonid Kudroudo, od dawna byli przyjaciółmi". I rola Yuri Mazurowa napisał dla mnie. Po wykonaniu strasznej, katastrofalnej ustawy, moja postać nie próbuje poprawić błędu i jest jeszcze bardziej zanurzony w bagnie. Ciemna siła wygrała wszystko jest miłe. I dla mnie ważne było, aby pokazać, jak on się degraduje każdego dnia. To była ogromna odpowiedzialność. Czasami warto zobaczyć taką historię, aby zrozumieć, że nie chcę tak żyć.

- Wciąż trudno nurkować w tak czarnej energii?

- Więc kocham się śmiać. (Śmiech.) Moim ulubionym gatunkiem w teatrze jest Tragikomedia. Wyszedłem na siebie, że kiedy jest zabawny moment w grze, osoba relaksuje, uśmiecha się, zbroja codziennych zmartwień pochodzi od niego i łatwiej jest dotrzeć do jego serca z dobrą myślą.

Anatyolia wzrosła w dużej rodzinie: jego bracia stali się wojskową, starszą siostrą-artystą, a najmłodszą też wybrał zawód działania

Anatyolia wzrosła w dużej rodzinie: jego bracia stali się wojskową, starszą siostrą-artystą, a najmłodszą też wybrał zawód działania

Zdjęcie: Victor Gorachev

- I to było na ulicy, do ciebie podejście: Dlaczego tak bardzo grałeś?

- Tak. I najjaśniejszy przykład jest z "żołnierzami". Grałem złym człowiekiem, indywidualnie. Strzeliliśmy w prawdziwej jednostce wojskowej w Nakhabinie. Poszli do ganku, żeby zrobić, dymić. I tutaj, od za rogu, ta część tej części pojawiła się. Był nieco Underfield, widziałem mnie - iz pięściami: "W życiu jesteś taką samą sukę jak w filmie?" Ok, towarzysze moją glory Grisleschkin, Lesha Oshurkov pomógł mu: "Ale w porządku, jest tylko utalentowanym artystą". Albo, przeciwnie, po wykonaniu komedii, osoba jest odpowiednia, zaczyna się komunikować ze mną i zakończyć: "I nie jesteś taki w życiu!". Cóż, oczywiście, głupi, by skojarzyć aktorów z jego postaciami. Chociaż coś cię przenika. Gram w sztuce "tramwaj" pragnienie ", a ja wymyśliłem mój bohater Stanley Kowalski został ranny w wojnie w ramieniu. Dwa lata później złamałem obojczyk na tym ramieniu. W życiu czasami istnieją sytuacje, które grałem w filmach. I zawsze nie zawsze można zwolnić bohatera od siebie. Prawdopodobnie istnieją pewne praktyki medytacyjne, ale nie wiem, jak. Dlatego czasami piję szklankę wina po sztuce, aby się zrelaksować. (Uśmiecha się).

- Obrazy na ekranie wpłynęły na relacje z dziewczynami?

- Nie, z wyjątkiem tego, że łatwiej było zapoznać się. (Śmiech.) Pomagał fler zawodu aktorstwa.

- Twoja poprzednia żona Alena nie była ze swojej kuli, ale Janina - Aktorka. Wciąż, lepiej, gdy osoba rozumie dania kuchni aktorskiej?

- Z jednej strony tak. Wszyscy opóźniamy w strzelaniu i teatrze, traktować zrozumienie, gdy ktoś z nas jest zajęty pracą nad rolą, uczy tekstu. Ale z drugiej strony życie jest trudniejsze. Wykresy katastrofalnie nie pasują. Wspólne wakacje to szczęście. Dzięki pandemii. (Śmiech.)

- Czy zapoznałeś się z Yaniną na zestawie serii "Margosha" - natychmiast powstała atrakcja?

- Nie, prawdopodobnie stało się to po scenach. Skończyło się na wspólnej firmie i widzieliśmy się w jakiś sposób inaczej. Powstało tam "Chemistry".

- Zawód jest publiczny, a powieści aktorów zawsze powodują zwiększone zainteresowanie. Czy to cię powstrzymało?

- Podobnie jak mózg ani opór, uczucia wygrali szczyt. (Uśmiecha się).

Anatolijski kot:

"Wraz z Janiny, trafiliśmy do wspólnej firmy i widzieliśmy siebie w jakiś sposób inaczej. To była" chemia ". Mózg opierał się, ale uczucia wzięły górę"

Zdjęcie: Victor Gorachev

- Czy miałeś okres zalotów?

- Nie ma czasu na powolne tańce! (Śmiech.) Żart. Oczywiście przeszedł również kandydata i kupiony okres.

- A co się stało po słodyczy? W ciągu tych dziesięciu lat zmieniłeś się?

- Nie, jest immposhible. Wydaje mi się, że włożenie celu do zmiany partnera, ukochanej osoby - jest to porażka. Kochałem Janina, jak to jest.

- Początkowo się dzieje: zakochać się, a potem - twoje uszy mają nieregularny kształt i nie wiem, jak to zrobić.

- Cóż, każde życie rodzinne dzieje się, może i kotlety nie lubią. (Uśmiecha się.) Moja pasja do połowów, na przykład Janina nie jest czymś, co nie zatwierdza, nie dostrzegają życia wędrówek, nie może być w namiocie przez długi czas. I spokojnie go traktuję, przyzwyczaiłem się do tego. Od dzieciństwa jego ojciec eksportował całą naszą rodzinę do natury. Mieszkaliśmy na brzegu jakiegoś jeziora przez kilka tygodni. Jest oczywiste, że przez lata chcę więcej komfortu, a istnieją takie możliwości - łowić ryby, gdzie dom ze wszystkimi udogodnieniami.

- A gdzie lubisz łowić?

- Zadzwoń do miejsc rybnych? (Śmiech.) Mam przyjaciela Siergiej Grigoriev, który mieszka w regionie Kaliningradu. Tutaj jest prawdziwym rybakiem, tylko się uczę. (Uśmiecha się) i razem rybujemy nie tylko w regionie Kaliningradzkim, ale latać do Norwegii i Szwecji, Finlandii. I na Cyprze przywitałem trochę.

- Na Cyprze dobre wędkowanie?

- Jest taka ryba - bas. Została sprowadzona do zbiornika Cypru z Ameryki, a ona minęła. Prawda, nie tak duże okazy, jak w ojczyźnie, ale wciąż interesujące. Nawiasem mówiąc, na przedmieściach jest jedna farma, która rośnie, można tam iść. Przechwałki. W 2017 r. Nasz zespół, który nazywa się prawdziwymi wiepami ("Real Kabany") w Norwegii, wziął pierwsze miejsce na złapanie faceta na sztucznej przynęty.

- Blimey!

- Było to surowe połowy: zimno, burza, choroba morska - aby znaleźć i złapać Halotus nie był łatwy. Ale było warto. Czekam na historię na planecie z Coronavirusem, dzięki czemu możesz ponownie przejść do ulubionych miejsc. A tutaj w Norwegii są domy - a nie chór, ale wszystko, czego potrzebujesz, jest obecny: toaleta, prysznic, piec.

- Córki wzięły z tobą?

- Wziąłem młodsze kilka razy, ases łapiących ryb.

- Co to jest - być dziewczyną taty?

- Nie wiem, nic do porównania. Mam dwie córki. (Uśmiecha się).

"Czy masz z tobą związek zaufania, dzieli się z tobą tajemnice?"

- Arina jest teraz w tym wieku, że wszystko mówi. Oprócz tajemnicy, jaki rodzaj prezentu i mama przygotowali mnie na urodziny. (Śmiech.)

- W swoim życiu szkolnym uczestniczysz na spotkaniu rodzicielskim?

- Nie idę na spotkania. Ale w życiu szkolnym uczestniczę, jeśli potrzebujesz koncertu, jestem zaproszony.

Aktor ma dwie córki. Starsi, Alice, z drugiego małżeństwa, mają siedemnaście lat. Junior, Arine, dziewięć. Siostry dobre stosunki

Aktor ma dwie córki. Starsi, Alice, z drugiego małżeństwa, mają siedemnaście lat. Junior, Arine, dziewięć. Siostry dobre stosunki

Zdjęcie: Victor Gorachev

- W stylu życia rodziny, twoja media wpływa?

- Nie jestem partnerem w magazynie charakteru i zanim tak naprawdę tego nie kochał. Dla mnie lepiej jest siedzieć w kuchni, więc ludzie są mniejsze. Jak odpowiedział Andrei Panin, z którymi w jakiś sposób poszliśmy w pociągu, w ofercie udać się do restauracji samochodowej: "Nie, zakończyć". Zdarza się tak, splot. Rozumiem, że są to koszty zawodu, ale jeśli istnieje okazja, aby uniknąć nadmiernej uwagi, użyję go.

- Relacje z zawodem - czy nadal jest miłość lub nawyk?

- Zadaję już o podobne pytanie. Działający los rozwija się na różne sposoby. Ktoś z pierwszych kroków w zawodzie pozwala sobie być selektywnym i złapałem wszystko wcześniej. A nie co umyte, ale już chcę wybrać: kogo pracować, z którym materiałem. Tak, może nie sprawdzić wydajności, filmu, ale sama praca wzbogaca Cię: ludzie, z którymi spędził dni na stronie, książki, które pomogły w ujawnieniu charakteru postaci, ich własnych spostrzeżeń. Chcę już nie skoczyć na szczycie, ale głęboko zanurz się w materiale.

- O pokrewnych sferach nie sądziły?

- Bezpośredni? Nie mój. Mogę wydawać się zbyt niegrzeczny podczas komunikacji. Jestem nienolegalny do nieprofesjonatu, do znalezienia. Prawdopodobnie byłoby mi trudno, być dyrektorem. Ponadto jest, bez pomocy nie mogę sobie wyobrazić obrazu. Lepiej byłoby odpowiedzieć na mój segment ścieżki, dla mojej gałązki w tym drzewie.

Czytaj więcej