Niezbyt zabawa zauważyła prezenter TV wakacyjny damski Dana Borysov. Rano 8 marca gratulowała swoich subskrybentów, jednak okazało się ona bardzo smutna: "Dzień dobry, moja droga! Wesołych Świąt! I zawsze obudzmy się nie samodzielnie))) W przeciwieństwie do mnie dzisiaj i niech każdy z was dzisiaj da ogromny bukiet tulipanów "(zwany dalej pisownią i interpunkcją autora są zachowane - ok.). Najwyraźniej tego dnia słynna blondynka musiała spędzić sam. Chociaż w weekendzie przedawkowym wydaje się być uciekający mąż, wrócił Borisova. I opublikowała nawet wspólne zdjęcie, aw komentarzach do migawki poinformował, że pomimo wszystkiego, kocha i szanuje tę osobę. Prawda wkrótce, to zdjęcie Boryszowa usunięło.
Warto przypomnieć, że w dziesiątych lutego, podczas gdy nie byli w domu, jej mąż Andrei Trochenko zebrał rzeczy i poszedł do Mercedesa hosta telewizyjnego w nieznanym kierunku. Dana próbowała skontaktować się ze swoim ukochanym mężczyzną, ale bezskutecznie. Potem złożyła oświadczenie policji o porwadzie. Mówią, że ostatnio małżonkowie często się kłócili, a może, z tego powodu Troshchenko postanowiła odejść. Ale wtedy nie jest jasne, dlaczego nie powiedział nic Borysova, a także opuścił swój samochód, chociaż miał własny. Po tym, co się stało, Dana poinformowała, że zamierzał złożyć na rozwód. Jednak teraz nie jest już tak kategorycznie skonfigurowany. Do kwestii fanów, czy naprawdę chce rozwodzić się z Andrei, odpowiedział telewizyjny: "Nikt nic nie zna. Żyjemy osobno i o życiu razem nie powiedziałeś. "
Fani sympatyzują się z prezenterem telewizyjnym. Uspokoić to, jak potrafią. I nie wierzą, że ta piękna historia miłosna jest tak szybko zakończona (Boryszov żonaty 22 czerwca 2015 r. - ok.). Ale są ci, którzy wierzą, że jest winą dla wszystkich i że nadal jest odpowiedzialna za ten człowiek.