Jennifer Aniston nie boi się zestarzeć

Anonim

Jennifer Aniston w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że nigdy nie uciekłoby się do usług chirurga plastycznego, próbując zachować ich młodzież. I nie będzie nawet nie zastępczy botoksu: "Nie chcę pokrywać moich igieł i wstrzyknąć mnie na twarzy".

"W Hollywood starzenie się nie jest mile widziane - kontynuuje aktorkę. - Spotkałem wielu kobiet, które próbują przerwać czas. Za każdym razem, gdy na nich patrzę, moje serce wybuchnie: "Boże, co zrobiłeś z tobą? Jeśli wiedziałeś, że teraz wygląda znacznie starszy: "Myślę. Ponadto mam chłopaka (Justin Tera), który strzeli mnie, jeśli dam plastikowy chirurg, aby dotknąć mojej twarzy ".

Annoon przyznał również, że czasami narusza dietę. "Na przykład dzisiaj zjadłem bajgiel, chociaż pozwolę sobie mieć produkty mączne tylko w weekendy" - mówi Jennifer. - Faktem jest, że moje ciało nie lubi węglowodanów: po nich natychmiast zaczyna pływać. Moja wygodna waga wynosi 50-51,5 kilograma. A jeśli wcześniej łatwo udało mi się stracić dodatkowy kilogram, wtedy wiek stał się znacznie trudniejszy. Dlatego muszę być bardzo ostrożny na temat tego, co jem.

Czytaj więcej