Evgeny Mironov: "Wybrałem wszystko w moim życiu dla miłości"

Anonim

W zawodzie aktorskim Evgeny Mironov, prawdopodobnie utrzymywał wszystko. I nie wystarczył. I nie tylko stworzył i skomponował jego teatr narodów, który umieścił dyrektorów z nazwami światowymi, ale także zwrócił jeden z najlepszych budynków w Moskwie - byłego teatru Korah i oddziału MKAT. Jednocześnie nie pojechał - kolegów w teatrze, jak wcześniej, nadal nazywać go Zhenya. Zawsze jest interesujący. Zarówno na scenie, jak i na ekranie, aw dowolnej konwersacji, ponieważ wszystko, co robi, i wszystko, co mówi, jest zawsze pełne swojego życia żywych, dziecięcej ciekawości, emocji i fantastycznej energii. Szczegóły - w wywiadzie z magazynem "Atmosfera".

- Zhenya, od jakiego wieku pamiętasz siebie?

- Pamiętam siebie, prawdopodobnie pięć lat. To smutna historia, ponieważ wskoczyłem do mojej babci z dala od sofy na łóżku i przegapiłem. Wtedy miałem chorobę pertyfika, problemy z uda rozpoczęły się i został narysowany dość dużo czasu.

- Okazuje się, że masz tragiczne uczucie życia od pięciu lat ...

- raczej dramatyczny. Chociaż wiesz, pamiętam się wcześniej. Nawet przed tym momentem wystąpiłem w zespole tańca w Saratowie. Moim zdaniem, wykonaliśmy Lezginkę, a podczas liczby na scenie usiadłem wróbel, a ponieważ byłem całkowicie mały, oczywiście, zatrzymałem się i zainteresowałem ptaka, co spowodowało bardzo bezpośrednią reakcję sali.

- Ile pamiętasz. Jestem zaskoczony za każdym razem ...

- W rzeczywistości bardzo mało. Przechodzę przez gigantyczną ilość informacji i świadomości, najwyraźniej kwestii ochronnej reakcji ciała - zapomniana jest masa rzeczy.

Evgeny Mironov:

W wykonaniu dyrektora kanadyjskiego Roberta Pazhazh "Hamlet | Kolaż "Evgeny Mironov gra wszystkich ról

Zdjęcie: Serwis prasowy teatru narodów

- A role, które poszły, ale grały przez wiele lat?

- Nie, jest usuwany. Chociaż, jeśli nie odgrywam żadnej roli przez dwa lata, warto przeczytać mnie dosłownie kilka pierwszych wierszy - i wszystko jest zapamiętane natychmiast. Ale na długie długie, nic się nie pojawia. Pamiętam, jak kiedyś poleciał gdzieś, a samolot jest praktycznie jedynym miejscem, w którym mogę przeczytać książkę, skrypt lub dokumenty, i ponieść, a potem myślałem, że nadal będę musiał spać, w przeciwnym razie nie byłbym kształt. Widziałem, że bliźnie mnie nauczył się i nagle mówi mi wyrażenie: "Bądź miły!" - Obracam, odpowiedz: "Tak". I milczy i uśmiecha się, myślę: "dziwne" - i znowu zamykam oczy. A on znowu: "Bądź miły!" - a więc cierpiałem godzinę. A kiedy zdałem sobie sprawę, że nie mogłem zasnąć więcej, zapytał go: "Czego chcesz?" - I odpowiedział mi: "Cóż, jak?! "Bądź uprzejmy" - to jest twoje frazę z filmu "w 44 sierpnia ..." stała się skrzydlata i poszła do ludzi, ale nie pamiętałem.

- Sergey Makovetsky powiedział mi, że w każdej roli, w scenariuszu obserwuje, czy istnieje zdanie, które pokochało publiczność.

- Prawdopodobnie jest jakiś rodzaj jego chip. I przypomniałem sobie jedno frazę mojego nauczyciela szkoły na całe życie. W jakiś sposób byłem obowiązkiem, mydłem podłogi, poszła na zajęcia i zapytała: "Cóż, kogo chcesz zostać?" "Odpowiedziałem:" Oczywiście artysta ". I rozejrzała się w głos, mówiąc: "Zapomnij o tym". Byłem klasą w szóstej. I byłem poprawiony świadomością. Zdałem sobie sprawę, że taki sposób nie był postrzegany poważnie. Ale żyłem, gdy mieszkałem i celowo przeprowadziłem moje marzenie. W Tatishchev, koncerty raportowania środków wojskowych odbyły się w DC, w którym bardzo aktywnie uczestniczyłem w jakości tancerza. W tym klubie po raz pierwszy poszedłem na dużą scenę. Następnie testowano również pierwszy mandrage. W naszym mieście wojskowym nie było dramatycznego kubka, a później skorygowałem tę sytuację przez fakt, że zorganizowałem występy w szkole, sam scenariusz był grany.

- Zwyciężyłeś swoją nieśmiałość, idąc na scenę. Od jakiej chwili czułeś się łatwiejszy lub jest nadal zapisany do tego dnia?

- Zawsze miałem problemy z komunikacyjnością, ale kiedy robisz interesy, całkowicie zanurzasz się w nim, a potem automatycznie zapomnisz o tym, czego się boisz, a ty może być, a nie tylko tak samo, jak reaguje, ale publicznie reaguje, ale Nie ma czasu na to pomyśleć. Pamiętam, jak w szkole teatralnej Saratov grałem w małym epizodzie na "weselu" roli Chekhova SHOLFER. Rozmawiałem po francusku przez Grand Rond i pobiegłem w kręgu i po raz pierwszy byłem pozytywnie widziany przez naszego Mistrza Valentina Alexandrovna Yermova. To był mój pierwszy mały sukces. I stało się tam, bo byłem tam scoy, zastanawiam się.

Evgeny Mironov:

Nowy czytanie Czechowa odtwarza się o tej samej nazwie w grze "Ivanov". Z Elizabeth Boyarskaya.

Zdjęcie: Serwis prasowy teatru narodów

- Kto jeszcze, z wyjątkiem rodziców i mistrzów, w swojej młodości mocno wpłynął na ciebie?

"Pamiętam, jak, podczas studiów w teatrze Saratowie, nasz Master powiedział:" Dzisiaj spotkamy się z artystą ". Człowiek, który grał nam monosequectorat na poezję Velikhansky. Praktycznie nie miał rekwizytów. Zainteresowałem się tym, a to okazało się, że był bezrobotnym artystą, zanim służył w Wołgogradzie Theatre, a potem gdzieś indziej, aw tym momencie został przerwany przez jego programy. Najprawdopodobniej przyszedł do nas przypadkowo, czekając na Ermakowa w oficjalnym wejściu do teatru. I zrobił na mnie bardzo silne wrażenie, ponieważ była to niezwykle utalentowana osoba, absolutnie włączyła się na sztukę. Prawdopodobnie miał prawdopodobnie czterdzieści lat, to wydawało nam finał życia. Ale jednocześnie spalił oczy, był tak szczęśliwy, gdy czyni nas programem, który pamiętałem o życiu. Myślę, że w naszym zawodzie bez takich szalonych oczu nie można istnieć.

- Czy kiedykolwiek miałeś minutę, kiedy czułeś, że teraz nie ma płonie?

"Jestem szczęśliwą osobą, zawsze mam iskry, ponieważ wybrałem wszystko zakochane, tylko co nie mogło tego robić. Więc wybieram i skrypt, a droga, ponieważ istnieją takie zmiany w moim życiu, decyzje, o których sam wziąłem. Przypuśćmy, że opuścił Saratov do Moskwy lub udaj się do bezpłatnego kąpieli z Teatru Tabakova i grając w Orestee Petaner of Stein - a następnie, oczywiście, aby udać teatr.

- Czy jesteś całkowicie niezależny w swoich decyzjach lub jest ważna opinia bliskich?

- Oczywiście słucham ich opinii, ale zawsze akceptuję decyzję. I często sprzeczne z punktem widzenia bliskich, na przykład, aby prowadzić teatr.

"Mówisz:" W istocie jestem szczęśliwym artystą "Ale stanowisko Hudruk zajmuje większość czasu. Jak teraz umieszcza się w miejscach na półkach?

- konieczności. To zależy od naszego wywiadu, siedzieliśmy z filmowców i opracowaliśmy nowy projekt. Teraz jestem pasjonatem tego pomysłu. Ponadto zaczynam strzelać do wielkiego filmu, który oczywiście w tym czasie stanie się priorytetem, a właśnie otworzył nowy sezon w teatrze, że jestem niezwykle ważny. Jest już wiele planów! Na głównej scenie, trzy premiery - w lutym, muzyka "style" umieści Alexey Fradingti, w kwietniu "Tartuf" w produkcji Evgeny Pisarev, a pokażę twoją drugą grę w Mae, Andrei potężnie. A trzy premiery odbędą się na małej scenie. Nie jestem marzycielem, lekarzem. Chociaż jest we mnie i robaki, ponieważ także skłonny do kontemplacji i dramatyzacji momentu życia. Ale tak szybko, jak powstanie trudna sytuacja, a to może być dowolne połączenie, lub na przykład, muszę zaangażować się w fundament charytatywny artysty, ponieważ mamy dziesięć października 27 października, a następnie podział natychmiast się kończy - i pojawiają się Gallets próg. (Śmiech.)

Evgeny Mironov:

W obrazie lidera w serialu telewizyjnym "Rewolucja demonowa"

Zdjęcie: Rama z serii

- Czy masz więcej szczęśliwych, radosnych chwil lub ciężkich w pamięci?

- Niestety, przez lata, smutne chwile pamiętają, a najczęściej wynika z utraty bliskich, co prawdopodobnie jest naturalne dla ciała przylegającego. Ale ci ludzie cię nie opuszczają, a w najbardziej nieoczekiwanym momencie, nawet pracownik, nagle ich pamiętają i wyłączają się na chwilę, a potem wrócić ponownie w rzeczywistości. Więc pamięć jest zorganizowana. Jednym z ważnych kamieni milowych w moim życiu było spotkanie z Solzhenitsyn. Nie tak dawno, rozmawiałem z Natalią Dmitrievna Solzhenitsyną, a ona powiedziała, że ​​Aleksander Isaevich nagle przypomniał sobie jego związek z matką. I chociaż był bardzo dobrym synem, powiedział, że był tak pasjonatem samego siebie, nawet z egoistycznego, a od jego ważnych postaw ludzkich i pomysłów, których jego matka nie była potrzebna. A na koniec życia często mentalnie z nią rozmawia. Ogólnie rzecz biorąc, nurki te zgromadziły, ponieważ byłem przez kilka lat.

- I świeży, takich jak wyjazd z Oleg Pavlovich Tabakov.

- Tak ... (długi milczący.)

- Wydaje mi się, że postać Oleg Pavlovich jest jednym z głównych w twoim życiu.

- Są ludzie, z którymi jestem zobowiązany do tych, kim jestem. I oczywiście jeden z nich Oleg Palych Tabakov, który nie nauczył się więcej słów, ale jego działania. To było i na samym początku, kiedy byliśmy zaangażowani w Studio School, a on przyniósł wszelkie prezenty z zagranicy, nie mogliśmy tam jeszcze wyjść. Pamiętam, jak buty Roma Kuznichenko o czterdziestym cenach, wtedy nie sprzedaliśmy takiej wielkości. Miałem szczęście, że jestem obok tytoniu. Analizuję i rozumiem, dlaczego Oleg Pavlovich miał taki wynik, dlaczego miał takich uczniów, dlaczego miał takie teatry. Ponieważ po "ławce" lub "Amadeusa" w MKate, pojechał do nas "Siedem", w piwnicy dla Chapligin. Teraz myślę, że pochodziłam "Hamlet", w ogóle nie byłoby. I był radością. Mógł pójść do restauracji - uwielbiał jeść bardzo - i zamiast tego siedział w dusznej piwnicy i dwie godziny próbowały. Myślę, że nie doceniliśmy tego w pełni. Ale nie jest najbardziej zdrową osobą, wcześniej, że doznał ataku serca. Potem oglądałem wielokrotnie, jak prowadził się z artystami, a z dużymi przełożonymi i był chłodniejsze podręczniki i powieści. Ale prawdopodobnie najważniejsza jakość, której nie mam wystarczająco dużo i nigdy nie wystarczy, czego nie mogłem nauczyć się od niego i duży, ale który zawsze mnie podziwiałem, jest miłość do życia. Przejdę wszystko i oglądałem to w strasznych, bardzo trudnych sytuacjach, ale jak ptak Phoenix wiedział, jak odzyskać siły.

- Co dałeś trochę swoich postaci jako osoby?

- Wszyscy we mnie silny odcisk. Zdałem sobie sprawę, że kiedy pracujesz nad rolą, dzieje się interchange: wpływa na bohatera, ale okazuje się, a bohatera, a potem na ciebie wpływa. Ale nie analizuję go. Nie tylko spotkania z ludźmi są dla mnie ważne, ale także z moimi bohaterami. Oleg Borisov napisał w swoich pamiętnikach: "Byłoby to możliwe, aby zebrać je wszystkie na jednej stole" i mogłem sobie wyobrazić, że żydowskie Golovli, Myshkin, Hamlet, Dostoevsky, Hamlet, ... Jest to złożone spotkanie. Kiedyś mój przyjaciel i nauczyciel, wspaniały artysta Avangard Nikolaevich Leontywy, powiedział, jak kłócił się ze swoim przyjacielem, bardzo znaną osobą, a to było straszne przestępstwo. Ale nagle rok później zadzwonił i powiedział: "Chodźmy z tobą na cmentarz do naszych nauczycieli". W pierwszej sekundzie Leontywy miał pragnienie wysłać go, ponieważ nie powiedziała pożegnanie, a potem pomyślał: "Co książę Myshkina zrobił w takiej sytuacji?" I zgodził się. Po tym wznowili relacje.

Evgeny Mironov:

Duet Evgeny Mironova i Konstantin Khabensky w historycznym dramacie "Czas pierwszy" trzymał cały film

Zdjęcie: Rama z filmu

- Które z twoich postaci chciałbyś być przyjaciółmi?

- Z Don Kichotem. Ale jeszcze go nie grałem, a może nigdy nie nie gram. Przypomina mi bardzo artystę, którą widziałem wtedy na naszym kursie, ze szalonym. Ze wszystkimi moimi bohaterami mam dobre relacje, chociaż są niesamowicie złożonymi ludźmi. Ale z niektórymi, tylko otworzyłem drzwi, takie jak na przykład, z Dostoevsky. Nie mogę sobie wyobrazić, że bycie z nim przyjaciółmi, ale jestem mnie bardzo zainteresowany.

"A z kimś od zwykłych bohaterów, takich jak w" Historie Shukshina ", chciałoby się zbliżyć?

"Jestem również z nimi przyjaciółmi, ci ludzie wokół mnie, uzupełniam brak duchowej prostoty w małej ojczyźnie w Saratowie. Przychodzę i zbieram wszystkich moich krewnych.

- Istnieją również osoby, z którymi los nie zmniejszyły się w teatrze ani na zestawie, a ty naprawdę chciałbyś?

- Uwielbiam bardzo wielu zachodnich artystów. Z finetami Rife, z John Malkovich wspieramy relacje. Są artyści, z którymi nigdy nie spotkam się, na przykład, z Marlon Brando lub z Lawrence Olivier. Chciałbym na przykład zobaczyć Kevina Spacey. I z naszego zdania pracowałem ze wszystkimi. Teraz zrobiliśmy dokument - wspólną produkcję pierwszego kanału i studia "Trzeciego Rzymu". Szczerze mówiąc, zastanawiałem się go jako spotkanie z Oleg Palych Tabakovem, gdzie dzieliłby rzeczy, których nigdy nie powiedział. Istnieje poważna rozmowa z Yuri Solomin, z Oleg Basilashwili z Walentynkowym Gaft i Tytoń Oleg Palych. Pavel Tabakov mówi i trzech młodych artystów Gogol Center Nikita Kukushkin, Alexander Gorkilin i Philip Avdaev. Ale czwarta historia, na co w rzeczywistości i pomyślałem, że ten projekt nie został zrealizowany, nie mieliśmy czasu na usunięcie Oleg Palycha. Dlatego wraz z Pashą czytamy fragmenty z jego książek. Wprowadzam młodych artystów Center Gogol dla rozmów z Matrah, dlatego podłączony są dwa pokolenia. Ten film nazywany jest "wyborem".

- I jasne wrażenia spotkań z pięknymi miejscami są dla Ciebie ważne?

- Nigdy nie miałem okazji do pełnego doświadczenia piękna tego miejsca, w którym jestem (i podróżowałem po całym świecie), ponieważ zwykle przyjdą tam z teatralną trasą lub strzelaniem. Kiedy grasz główną rolę w wydajności, nie jesteście do piękna. Pamiętam, jak przywieźliśmy "Hamlet" plama w Hongkongu, w ogóle nie wyszedłem z pokoju, ponieważ konieczne było skupić się - odbyło się poważny Międzynarodowy Festiwal. Ogólnie rzecz biorąc, wszyscy koledzy chętnie poszli po mieście, to kolejna planeta, cywilizacja, ponadto opalają się. I na wynikach okazał się jedyny blady w dosłownym znaczeniu tego słowa. (Śmiech.) Ktoś był tylko czerwony, spalony jak Sasha Feklists, grając w Claudię. Następnego dnia artykuł został opublikowany w gazecie, gdzie powiedziało o tym, jak interesująca interpretacja - Hamlet wyróżnia się nawet w kolorze skóry. A na trasie w Toronto graliśmy w rzędzie dwadzieścia przedstawień "Passion on Bumbarash". Nie wiem, jak przetrwał. A producenci uczynili nam prezent - po ostatnim pomysłem, Niagara Falls miał szczęście. Pamiętam, jak koniak pili w autobusie, a od faktu, że byłem bardzo zmęczony, byłem właśnie przekazałem sklep z wodospadem, a potem z powrotem przywiezioną do autobusu. (Śmiech.) Więc go nie widziałem. Nie mam nawet jednego zdjęcia. Latem znowu byłem na Bajkale. Zgromadzono wolontariusze, którzy oczyszczają jezioro. I otworzyłem rok wolontariuszy w Moskwie, a ja poproszono mnie o wyrażenie im życzenia i pogratulować w tym roku. Przyjechałem, zatrzymałem się tam przez dwa dni i po prostu oszalałem. Widziałem, że dla wszystkich mieszkańców Bajkal jest bardzo potężnym opłatą energetyczną, obejmują prawie religijne, fanatycznie. Albo byłem w mieście spokojny z trasą. I tam byłem bardzo silne wrażenie, że obok miasta znajduje się dziura kilometra, prowadzi do rdzenia Ziemi. Niespodziewanie, miasto istnieje obok niej. Bajkał daje energię, a ta dziura go ssie.

Evgeny Mironov:

W obrazie aktora "Carp Frostbitten" grał syn głównej bohaterki

Zdjęcie: Rama z filmu

- Ale czy możesz się zrelaksować, czy możesz sobie pozwolić na jakiś shibrertizm?

- Mogą. Kocham jazdę na nartach, ale nie mam tak często jeździć.

- Kiedy do tego dodałeś?

"Byliśmy we Francji z Boris Godunov, poszliśmy po kraju i przypadkowo pojechaliśmy w jednym ośrodku narciarskim i zakochałem się w nim i ten sport.

- Nie bał się?

- Oczywiście bałam się. Taka mata Moc nie słyszała nigdy (śmiech), ponieważ jechałem bez garnituru narciarskiego, właśnie wziąłem narty, właśnie wziąłem narty i upadłem, wszystkie ręce zostały pokonane do krwi, ponieważ śnieg był zakryty korzeniami. Nauczyłem się bez trenera. I nadal jeździć jako samodzielne. Ale mam z tego przyjemność. Uwielbiam góry i morze, a każdy. I nasze Morze Czarne i w Bułgarii.

- Może dlatego, że w Bułgarii przychodzisz, gdy cała rodzina spoczywa tam?

- Pewnie. Rzadka chwila, kiedy wszyscy możemy zobaczyć.

"Wszyscy prawdopodobnie chcą twojej uwagi ..."

- Staram się wyrwać, podświetlam w jakiś czas. Mamy wiele wakacji, ponieważ siostra ma troje dzieci, ona radziła sobie wszystkie dni aniołów, a jest ich wiele z nich przez rok.

- Oksana używana do wykonania czegoś na scenie po zakończeniu kariery baletowej. Czy twoja myśl nie wydaje się mówić w teatrze narodów?

- Nie, ona tego nie potrzebuje. Ma własne studio, jest ponad sto pięćdziesiąt osób, bardzo z powodzeniem występuje w różnych miejscach. Niektóre dziewczyny już zapisały się do szkoły choreograficznej, więc czuje się samorealizacją. Mamy wspólne sprawy, na przykład "Galkonok" Fundacja Julii Peresilde organizuje koncerty charytatywne - a zespół Oksany jest również w nich zaangażowany. Lub na koncercie innego projektu "Chcę chodzić" będzie również jej dziećmi.

"Prawdopodobnie często jesteście zapytani, dlaczego moja matka nadal działa w" Tabakcoque "? Musi odpocząć, niektórzy ludzie myślą ...

"Nie, wszyscy rozumieją, bo ona jest divą, od dawna stała się atrakcją Theatre Tabakov Theatre. (Uśmiecha się) i jestem bardzo wdzięczny, szczerze, teatr, że mogą to zmienić przez długi czas dla młodych pracowników, ale oni sami są mili, ponieważ został przywitany przez gości przez ponad dwadzieścia pięć lat.

- I masz jakieś ważne, nie kreatywne pragnienia: zrób coś dla siebie lub krewnych?

- Wszystkie moje pragnienia są związane tylko z zawodem. I dla rzeczy rodzimań wszystko zależy od mnie, robię. Chociaż wszystkie moje próby pomocy administracyjnie dla mojej siostry nie były koronowane sukcesem. Nie akceptuje żadnej pomocy w tym sensie. Chroni mnie. I oczywiście rzeczy krajowe, staram się rozwiązać i zdecydować.

Evgeny Mironov:

"Niektóre moc, chcę tego, czy nie, mieszkam w życiu, czasem popycha, czasami lecę, czasami upadku, a ona mnie podnosi"

Zdjęcie: Serwis prasowy teatru narodów

- Przy okazji, co myślisz, bez wsparcia rodzinnego, nadal osiągniesz wszystko ze swoją postacią i celowością?

- Prawdopodobnie nie. Chociaż jakaś siła, chcę tego, czy nie, mieszkam w życiu, czasami popycha, czasami latam, czasami upadku, a ona mnie podnosi. Ale oczywiście, z tą miłością moich krewnych, możesz zrobić wszystko. To szczęście, że mam taką rodzinę! To są moje aniołowie stróżów. Oszczędzają mnie w wielu sytuacjach. Ale staram się chronić je przed negatywami, zachowuję pewne problemy. Ale możliwe jest niewiele ukryć, ponieważ działają w KGB (śmiech), wszyscy czują, wszyscy wiedzą.

- A co z poparciem przyjaciół? Chociaż przyjaźń nie jest grą w tej samej bramie i wymaga zbytnio kosztów emocjonalnych ...

- Oczywiście mam przyjaciół, którzy mnie wspierają, chory dla mnie. Ale dla mnie moja praca była zawsze głównym przyjacielem. I jest zły lub dobry, ale na korzyść jej, wszystko inne idzie na tło. Nie mówię o czymś ekstremalnym, jeśli musisz pomóc. Nie jest to omówione. W innych przypadkach po prostu mówię: "Zabierz mnie jak ja!"

- Mówisz, że złapiesz się na fakcie, że intuicja często ci pomaga ...

- Tak, oczywiście, intuicja jest świetną rzeczą, ale musisz nauczyć się tego głosu, aby usłyszeć, nawet powiedziałbym, że musi być zasłużony. Dlatego bardzo w tym, co go słuchał. A jeśli nastąpi błąd, oznacza to, że powinno być. Po wielu latach może skręcić w odpowiednią ustawę. Nie wiesz, jakie są błędy. "I uderzający od zwycięstwa, nie należy odróżnić", to wszystko. Kiedyś grałem w sztuce "Więcej Van Gogh" Valery Fokina, to była praca eksperymentalna. Po premierowych występach, połowa hali poszła. Byłem bardzo sfrustrowany, ponieważ byłem przyzwyczajony do sukcesu, ponieważ mój nauczyciel Tabakov powiedział: "Wszystko, co nie udało się beze mnie". Valery Vladimirovich zbliżył się do mnie, zdając sobie sprawę, że coś jest ze mną nie tak, i powiedział: "Zhenya, nasze wyniki jest bardzo ważnym czynem. Spróbuj docenić to dla siebie inaczej, a potem będzie dużo łatwiejszy ". I jestem wdzięczny fokin dla tych słów do tej pory. To prawda, że ​​był to jedyny przypadek, gdy publiczność pozostała od mojego występu.

- W związku z ludźmi masz intuicję?

- Oczywiście powinno być ludzie, z których nie dostaniesz do tyłu. Ale zrozumieć mężczyznę, potrzebujesz czasu. To wyzwanie. Czasami pierwsze wrażenie jest nieprawidłowe. Może być negatywny, a potem osoba manifestuje się po drugiej stronie. I wzajemnie!

- Ale nie było ciosu do tyłu?

- Stało się.

- Ale czy nie stałeś się mniej szczery i otwarty? Kiedy - i uroczy człowiek i nie chcą być ostrożni, patrz?

- Co chcesz, żebym był całkowicie w ręku? (Śmiech.) Potem przestanę szanować siebie. W okolicznościach oczywiście powinienem pomyśleć, gdzie i jak mówić. Ale gdybym zawsze kontrolował to wszystko, prawdopodobnie byłoby szalone. (Uśmiecha się).

Czytaj więcej