Diana Gurzkaya: "Moje blisko następnego, rajdujemy i pomagając sobie przetrwać wszystko to"

Anonim

Diana Gurtskaya - Artysta jest niezwykle świadomy. Domowa izolacja samodzielna przerywa bardzo rzadko i tylko w najbardziej ekstremalnych przypadkach. A szef rodziny, Peter Kucherenko, musiał być tymczasowo oddalony z ich bliskich. O tym, co dzieje się w tej rodzinie i jak udało mu się pozostać piękna nawet na kwarantannie, Gurtskaya powiedziała w wyłącznej rozmowie.

- Diana, teraz miesiąc minął od początku samoprzylepnej izolacji. Jak się martwisz tego okresu?

- Gdy tylko ta sytuacja się zaczęła, związana z Coronavirusem, traktowałem go strachem. W styczniu zacząłem pytać lekarzy z pediatra mojego syna, jaki jest wirus, że reprezentuje, jak możemy chronić się z tego wszystkiego. Wtedy nikt nie znał nic o metodach walki, ale już zrozumiał, że jest to coś bardzo przerażającego. Cóż, oczywiście bardzo się boję, dla dziecka, dla bliskich, dla wszystkich moich ludzi, dla mojego ukochanego kraju, dla publiczności, dla publiczności. Gdyby ktoś mnie powiedział rok temu, że na świecie będzie taka sytuacja, nie wierzyłbym w to. Pamiętam, kiedy latem przeczytałem książkę Victoria Hislop "Island", dla mnie było fantasy. Teraz mogę powiedzieć, że Coronavirus jest jeszcze gorzej, ponieważ nie wiemy, jak wszystko będzie nadal iść i jak istnieć. Tak, byliśmy w zasadzie, że istnieją różne wirusy, ale wiedzieli, że istnieją ochronę, szczepionki i szczepienia, a teraz, tym bardziej straszne, co wciąż nie są solidne. Jeśli chodzi o fakt, że jestem zaangażowany w samopozolowanie w domu - jestem zaangażowany w mojego syna, robię domowej roboty oferty, sport, gram na różnych narzędziach, oglądam filmy, czytam dużo. Ale naprawdę chcę życzyć wszystkim zdrowiu. I dziękuję lekarzom, ponieważ robią dużo, aby uratować ludzi bez oszczędzania siebie. Dziękuję za dobre serca, dla bezsennych nocy, na stosunek życia, ludziom, dla wielkiego profesjonalizmu. Niski łuk ode mnie do wszystkich lekarzy, wolontariuszy. Wszyscy widzimy twoje wysiłki. Po raz kolejny rozumiem, że mamy kochający, psychiczny, silny kraj Rosji.

- Powiedz mi, cóż, czy twoja rutyna zmieniła się jakoś?

- Pewnie. Wcześniej planowaliśmy, że jutro musisz iść do studia, musisz przejść do rekordu eteru, gdy pracuję w radiu. Strzelanie, koncerty, a to wszystko jest planowane dzisiaj, ale na tydzień lub dwa. Teraz wszystko się zmieniło i jest uczucie, że czas zatrzymał się i trudno jest dostrzec. Z drugiej strony cieszę się, że blisko ludzi są w pobliżu - rodzina brata - żyjemy prawie obok siebie. Każdy rajd był bardzo, pomagając sobie przetrwać wszystko to wszystko. Rano jestem w domu, śniadanie, dziecko, sport - mam do biegania w domu, na pewno pójdę, biegnij; Czytałem - książki są bardzo zapisywane. Chcę odwrócić uwagę od takiej smutnej rzeczywistości, a kiedy czytasz, dostaniesz się do innego czasu. Tak mieszkam.

- Jak długo opanowałem bieżnię?

- z bieżnią, jestem przyjaciółmi przez długi czas. Wiele innych symulatorów lub hantli jest dla mnie przeciwwskazane w swojej żywotnej sytuacji. Bieżnia jest świetna, ponieważ płonie kalorii i przyjemna rozrywka do muzyki. I przydatne i zabawne. Uwielbiam bardzo pływać. Ale jak dotąd niestety nie działa. Najważniejsze jest przetrwanie teraz, to wszystko, a potem nie wyślemy.

- Czy odwiedziłeś jakiś basen?

- Gdyby to było możliwe, starałem się to zrobić. Ale ostatnio było bardzo zajęte, okazja się nie pojawiła. Woda jest na ogół moim elementem. Uwielbiam pływać, ponieważ w wodzie czuję się spokojnie, swobodnie.

- Jakie książki czytasz teraz?

- Dzięki mojej przyjacielowi marce Tiszmana za to, co doradzam, aby przeczytać obietnicę na Dawn Roman Gary. Wie, że uwielbiam czytać. Byłem zachwycony tej książki. Ona jest o miłości matki, która w przyszłości pomaga dziecku, aby osiągnąć wszystko. Kiedy rodzica mówi, że możesz osiągnąć, zrobisz sukces. Jeśli dziecko ma wątpliwości, a każda osoba ma wątpliwości co do każdej osoby, a jeszcze bardziej, tylko wiara macierzyńska może pomóc w takich chwilach. Naprawdę lubię czytać i czytać. Myślę, że nie jest to niemożliwe bez książki. Ponieważ jest to rodzaj czasu w czasie, gdy możesz być w innej epoce, aby przejść na raz, kiedy nie byłeś.

Aktorka poważnie przychodzi do kwestii bezpieczeństwa podczas Pandemii CoronaVirus

Aktorka poważnie przychodzi do kwestii bezpieczeństwa podczas Pandemii CoronaVirus

Z osobistego archiwum

- Diana, wszyscy wiedzą, że masz wielu krewnych, ale teraz stało się problematyczne do komunikowania się z nimi. Jak się ze sobą kontaktujesz?

- Komunikujemy się, nie możemy bez tego. Jesteśmy blisko i żyjemy obok siebie, więc nie jesteśmy tak trudni. Wspieramy się, pomagamy, zachęcamy. Kiedy boję się czegoś i zadawać pytania, mój brat może mnie uspokoić. Oszczędza to bardzo, bo jeśli w pobliżu nie było bliskich ludzi, byłoby trudne. Ogólnie rzecz biorąc, w naszej rodzinie, wszystko jest tak zorganizowane, że nie możemy sobie wyobrazić swojego życia bez przyjaciela. Musimy być zwołany, zobacz. Są to najważniejsze osoby w życiu.

- Cóż, tak, pracujesz także z moim bratem ...

- Po pierwsze, jesteśmy wiążącym do pracy z moim bratem. Teraz przyszedł do mnie, aby pomóc dziecku w świecie kultury artystycznej, a potem musimy wyjść, ponieważ mam dzisiaj w radiu. Praca to praca - gdy widzowie i słuchacze czekają na Ciebie, musisz zrobić wszystko, aby iść do nich. Ponieważ czekam na moich widzów, a kiedy są blisko, nie boję się niczego. Zostałem zaproszony do odwiedzenia Alla Gonlatova. Przez cały czas wyszedłem kilka razy poza domem. Nawet w Wielkanoc nie wyjdzie. Ale są pewne punkty, kiedy muszę wyjść, a to jest potrzeba pracy. Ale co do moich estrów programu "Drogi transferu", nie piszę ich teraz. Ogólnie rzecz biorąc, prowadzę ten program od 2015 roku. Jest bardzo interesujący, ponieważ próbowałem sobie zupełnie nową dziedziną aktywności. Lubię przygotować się do eteru, jak moja praca. Ogromne dzięki Elena Abakumova, którą powierzyła mi ten program. Tęskniłem za moim eterem. Bóg zabronił, że wszystko to idzie raczej, a my ponownie pracujemy, rozpocznie etery, koncerty, spotkania muzyczne. Ale teraz konieczne jest cierpienie i siedzenie w domu.

- Diana i jak się chronisz przed Coronavirus?

- Bez maski i rękawic, nie idę nigdzie. Koniecznie antyseptyki. Zawsze używałem antyseptyki, w mojej torbie zawsze miał, ponieważ rano pracuję do nocy, czasami nie było czasu, by umyć ręce. I chusteczki na mokro i antyseptyki. Teraz - tym bardziej. Więcej lamp nieinteresowanych zakupionych. Jest to niezbędne dla mnie czasem śmiech, ale naprawdę straszne. Szczególnie być przewoźnikiem, ponieważ ze mną zawsze jest ktoś blisko. I dzieci w pobliżu. Bóg Boże Boże! Po prostu nie mam prawa wystawiać swoje bliskie takie niebezpieczeństwo.

- Ale o ile wiem, twój mąż Peter Kucherenko - wiceminister nauki i wyższe szkolnictwo Federacji Rosyjskiej. Musi iść do pracy nad długiem ...

- Jest na samodzielnej izolacji. Oddzielnie od nas. Oczywiście musi pracować, ponieważ ma bardzo odpowiedzialną pracę. Oczywiście wszyscy tęsknimy, ale teraz jest taki czas, a wszystko to przejdzie, jestem pewien. Wkrótce ta bezczelność opuści nasze życie. Powiem ponownie: Nigdy nie pomyślałbym, że może się zdarzyć.

- Okazuje się, z moim małżonkiem Peter nie widzisz od dłuższego czasu?

- Nie widzę, ale jest blisko. Jest w naszym dziedzinie, a my komunikujemy się każdego dnia, a nie tylko raz. Zawsze pytam: czy on się stał, jak się czuł, jak dostanie się do pracy, gdy wrócił? Dosłownie wczoraj do 22:00 przyszedł. I stale pyta, jak dziecko, co on robi? Dzień sto razy wezwasz się. Myślę, że robi wszystko dobrze, ponieważ praca jest odpowiedzialna, musi iść do pracy, ale także bronić nas. Wszystko pójdzie i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Ta spójność, jak przygotowaliśmy cały kraj - mówi dużo. Tutaj, oprócz podziękowania, nie ma nic do powiedzenia.

Diana Gurtskaya z mężem Peter Kucherenko i syn Konstantin

Diana Gurtskaya z mężem Peter Kucherenko i syn Konstantin

Z Archiwum Fox

- Czy ktoś pomaga w domu?

- Tak, mam pomocnika. Tworzę jej warunki, aby mogła mnie jeździć, tak że nie zostanie zainfekowana. Cóż, zawsze oglądam się tak, że domy były zamówieni, a jedzenie jest zawsze "na mnie", jak mówią.

- Twoi fani byli bardzo martwili się twoim synem, który niedawno wsiadł do szpitala z wywołaniami wyrostkowymi. Jak się teraz czuje?

- Dzięki Bogu, dobrze. Miał brzuch w nocy, pomyślał, że coś zły. Medycyna Dali. Rano zdałem sobie sprawę, że stało się, że coś się nie tak i opanował wszystko odważnie. Gdy narkotyki po raz kolejny podano, nie pił niczego i nazywaliśmy "karetką". Od teraz jest wiele o Covid-19, a ktoś powiedział, że może zranić brzuch, zadzwoniłem do "karetki" na wszelki wypadek. Zwłaszcza, że ​​wzrosła temperaturę. Lekarze natychmiast ujawnili zapalenie wyrostki. Dzięki marce Kuryster Arkadyevicha na jego stosunek do dzieci, pomógł nam dużo. Dzięki wszystkim lekarzom, którzy dokonali operacji Costa. Dzięki za ich stosunek do mojego dziecka, dla mnie. Dzięki Bogu, teraz wszystko jest w porządku. Dwa dni później wzięliśmy syna do domu, a potem pojechaliśmy do opatrunków, mój brat go prowadził. Ostatnio usunięto ostatni tynk. Oczywiście przestraszony, bo kiedy jest trochę chory, nie mieliśmy wpadnięcia do szpitala. I to było dla mnie po raz pierwszy, było straszne. Co więcej, jest to czas, w którym szpital jest niebezpieczny. Najważniejsze bogactwo, myślę, że to zdrowie, ponieważ gdy osoba jest zdrowa, wszystko można osiągnąć, wszystko można zrobić. Po raz kolejny chcę życzyć ogromnego zdrowia całej publiczności, czytelników. Dla nich mieszkam, robię i rób to, co robię.

- Wspaniale jest teraz wydychać - dziecko jest w porządku. Jak spędza czas na samodzielnej izolacji?

- Teraz wszyscy przechodzą na naukę na odległość. Początkowo było trudne, ponieważ nikt nie był na to gotowy. Oczywiście konieczne jest przyzwyczajenie się do tego. Jesteśmy przyzwyczajeni do cicho, choć czasami są niespójności, ale nie musisz wybierać. W końcu nikt nie czekał na to, że byłaby taka sytuacja, która musiałaby iść do kwarantanny. Dlatego teraz musisz traktować wszystko ze zrozumieniem. Wszyscy starają się nie przegapić zajęć, ponieważ musisz się nauczyć. Gdziekolwiek nauczyciel jest blisko i może wyjaśnić. Ale co możesz zrobić?

- Oprócz lekcji niż Kostya?

- Gra na pianinie - już w szóstej klasie. Jestem jak matka zawsze traktować swoją grą, poza tym jestem muzykiem. Ale chcę powiedzieć, że jestem z nich dumny. Ponieważ jest dobrym chłopcem, lubi grać na pianinie. Oczywiście, trochę lancy, ponieważ jest dzieckiem, ale dobrze gra. A mój bratanek gra. Również Kostya poszła do ćwiczenia dużego tenisa. Kupiliśmy również poziomy pasek. Mógł zrobić w domu, ale po operacji ma przeciwwskazania.

Diana Gurtskaya z synem kości

Diana Gurtskaya z synem kości

Materiały prasowe

- Wyglądam na to, że sam aktywnie kontynuujesz swoją aktywność muzyczną i nawet nie boi się zwolnić klipu podczas pandemii!

- Tak, w moim życiu wydarzyło się piosenka "dziewczyny". Mój brat producent zasugerował tę kompozycję. Nawet nie słuchałem chór, ale już zrozumiałem, że była moja i naprawdę chcę ją śpiewać. Byłbym bardzo rozczarowujący, gdyby nie było tej piosenki w moim życiu, ponieważ była tak moja: według dźwięków, głosowania. Kiedy go przyniosliśmy, mieliśmy pomysł stworzenia klipu, chciałem zaprosić moje wspaniałe, niesamowite przyjaciół z fotografowania wideo. Wielkie dzięki za fakt, że pomimo ich zatrudnienia nikt nie odmówił. Wszystko było tak szczere. Wszyscy dali swoją miłość i część prysznica, byłem szaleńczo przyjemny. Od dawna zastrzeliliśmy ten klip. Zajęło całe miesiąc, aby wszyscy mogli się spotkać. W rezultacie okazało się bardzo piękny klips - wszyscy mówili, że był fajny. Za każdym razem, gdy widzę obok moich przyjaciół, zawsze im dziękuję. Chodzi o to i jest ta piosenka. Każda osoba jest blisko na swój sposób. I wiesz, jakby tak było zbieżne, że mogę dosłownie ogrzać tę piosenkę do tej piosenki, aby upewnić się, że przynajmniej trochę tak trudnego czasu. Stąd przy okazji, a imię mojego nowego albumu jest "czas".

- Wygląd wyglądu jest również ważny dla artysty nawet na samodzielnej izolacji. Dziewczyny narzekają, że teraz trudno jest zrobić fryzurę, manicure, ponieważ salony są zamknięte. Jak rozwiązywać to pytanie?

- Mam własny fryzjer, który mogę zaprosić. W rzeczywistości wszystko zależy od nas. Nawet jeśli nie mamy możliwości wyjścia na zewnątrz i udać się do salonu, w każdym przypadku, znajdujemy sposób, aby sprowadzić się do porządku. To nasza magia żeńska. Takie procedury nadal podnoszą nastrój.

Aktorka zawsze próbuje dobrze wyglądać. Nawet podczas samodzielnej izolacji

Aktorka zawsze próbuje dobrze wyglądać. Nawet podczas samodzielnej izolacji

Materiały prasowe

- Jeśli masz już udać się, jak wyglądać na okładce magazynu, twój mąż prawdopodobnie po prostu szczeka z komplementami? Niech będzie w odległości ...

- Wiesz, najważniejszym komplementem jest jego miłość i stosunek do mnie. Jesteśmy razem przez 15 lat, myślę, że dużo mówi. Jest to wspaniała osoba, jestem mu wdzięczny, a jeśli wrócisz wszystko, nigdy nie pomyślałbym, wszyscy zdecydowałem się, jak dotarłem 15 lat temu. Mąż stale próbuje zrobić święto dla mnie dla mojego syna i do mojego otoczenia. Jestem mu wdzięczny za to. Jestem wdzięczny swojej rodzinie, mamo, ponieważ jej słowa wiele dla mnie znaczą. Jest gwiazdą przewodnika w moim życiu iw życiu mojego męża. Oba nas prowadzi. Śliczny, rodzaj, oszałamiająca mama. Kocham ją szaleńczo i jestem bardzo wdzięczny za wszystko.

Czytaj więcej