- Sasha, jak wygląda twój nastrój?
- bardzo zmęczony, ale teraz nie jest wcześniej. 16 marca mam album, 25. koncert solowy w Moskwie w klubie "16 ton". Przez ostatnie dwa miesiące pracowaliśmy każdego dnia, bez dni wolnego. Dzień i noc. Praktycznie nie spałem, spędziliśmy noc w studiu. I nadal pracujemy i pracujemy, ponieważ pozostaje kolejny miesiąc przed koncertem. Ponadto są już pomysły w głowie do nowych piosenek.
- Dlaczego wybrałeś marsz na prezentację albumu? Czy to w jakiś sposób związany z dniem?
- Wydaliśmy pierwszy album 8 marca. Ten jest tygodniowo po wakacjach. Wiosna jest najlepszym czasem na wydanie albumu: Zima przeszła i nadal przed dniem. A przez ten ósmy marsz dokonaliśmy prezentu naszych kobiet i wydaliśmy piosenkę Duette z grupą "Vintage", która również weszła do nowego rekordu.
- Mówią, że zacząłeś pracować nad "Puzzle" po rozdzieleniu z dziewczyną, z którą mieszkali cztery lata?
- Minęło więc ... tylko sześć miesięcy, a cały ten czas pracowałam mocno. To był stan emocjonalny, który naprawdę chciałem powiedzieć ludziom.
- Czy są jakieś kompozycje poświęcone byłą dziewczyną?
- Mam piosenkę, która opisuje moje podejście do tej sytuacji i mówi o latach spędzonych razem.
- Nie próbował jej poprosić o przebaczenie lub może go zwrócić?
- Nie jestem winny niczego i nie chcę niczego powrotu. Zgodziliśmy się z nią na tym, co istniejemy bez siebie.
"Jestem bardzo zajęty biznesem. Nie jestem do poważnego związku. Jestem gotowy na powieści, ale nie chcę żyć z kimś razem". .
- Rozglądanie się przez ostatnie sześć miesięcy, czy chciałbyś coś zmienić?
- Jestem perfekcjonistą. I każda kompozycja "kłamała". Ale nadal mam myśli, jak zakończyć - remake każda ze ścieżki. Już wygrałem muzyków chłopaków i poproszono o przestanie. (Śmiech.) Jedna z piosenek w albumie jest duet z Aleksandrem Marszałkiem. I musieliśmy wyrzucić wiele kompozycji, które nie pasowały do koncepcji rekordu. Dlatego w albumie jest tylko 13 piosenek, ale jestem bardzo zadowolony z każdego z nich.
- Możemy powiedzieć, że ten rekord jest wyjątkowy?
- Pewnie! W przeciwnym razie nie zwolniłbym go. Wiele piosenek prezentowanych na to jest autobiograficzny. Oczywiście kilka chwil są trochę izdurne i skorygowane, ale są myśli, które opierają się na prawdziwych opowieściach. Dlatego jest to bardzo ważny album dla mnie i tych ludzi, którzy go słuchają i będą mogli z nimi wziąć parallety.
- Rozmawiamy z tobą w przeddzień ósmego marca. Możesz ci powiedzieć za to, co kochasz kobiety, a za to, co ich obrażają?
- Osobiście jestem obrażony przez dziewczyny na fakt, że uwielbiają dynamitować. Mają taką funkcję - nie bierz telefonu telefonu. Oczywiście nie lubię dziewczyn, które są bardzo dostępne i łatwo i po prostu - nie przywierają. Ale musisz znać środek. Co mi się podoba u kobiet? Wiele takich rzeczy. (Uśmiecha się) Jest jasne, że najpierw zwracamy uwagę na dane zewnętrzne. I tak - naprawdę doceniam szczerość i poczucie humoru. Bardzo mało dziewczyn posiadających te dwie cechy.
- już wymyślony, jak będziesz świętować 8 marca?
- Jeszcze nie wiem. Ale w każdym przypadku gratuluję mojej matce - to jedyna kobieta, która jest w moim życiu i kocham. I tak - nadal istnieje czas, aby znaleźć ten, który należy zwrócić do tego dnia. (Uśmiecha się).
- Okazuje się, że twoje serce jest gotowe znów się zakochać?
- Wszystko jest niespodziewanie. Teraz jestem bardzo napracowany biznes. Przed koncertem. Specjalnie postanowiliśmy dla niego bardzo dużą platformę. Myślę, że osoba przyjdzie 400-500. Będzie bardzo uduchowiony, przytulny. Mam nadzieję, że będą goście: grupa "Vintage", Vika Daineko, Lena Katina i bardzo fajni muzycy, którzy uczestniczyli w pracy na albumie. Więc nie jestem poważnym związkiem. Jestem gotowy na powieści, ale nie chcesz zdobyć rodziny ani żyć z kimś razem.
- Boisz się?
- Po prostu nie chcę. Teraz jestem wygodny w roli licencjata. Nie wymieniam wolności.
- Ale fani mogą mieć nadzieję?
- Jasne, że możesz! Co więcej, z wieloma mam przepisany w sieciach społecznościowych. Jestem otwarty na każdą komunikację.