Valentina Mazunina: "Towardice - niewybaczalny grzech dla mężczyzny"

Anonim

- Czym byłeś w dzieciństwie?

- w dzieciństwie byłem bardzo skromny. Pamiętam, że był nieśmiały bardzo w szkole podstawowej, zajęcia te były dla mnie trudne. Przyzwyczaiłem się do długiego czasu. Ale mieliśmy bardzo dobrą szkołę w Vereshchagino, jest blisko Perm, a także wspaniały reżyser, więc na przykład, poszliśmy na niektóre arbuzy, a nie studiowaliśmy pierwszego września. Dlatego poszedłem do Theatrical Studio, chociaż po raz pierwszy nie chciałem.

- Jak zdobyłeś pierwsze pieniądze i wydałeś?

- Moje pierwsze główne zarobki były na zestawie serii "prawdziwych facetów". Kiedy dałem mi te pieniądze, zdałem sobie sprawę, że nigdy tak wiele nie trzymałem. W rezultacie kupiłem białą wiatrówkę. Byłem szczęśliwy szczęśliwy.

- Czy musisz słuchać żartów o blondynkach?

- Nieczęsto. Nawet jeśli słyszę, nie jestem obrażony. Jestem wesołą człowiekiem i kocham ludzi z humorem, który może się śmiać nie tylko nad innymi, ale także na siebie.

- Najlepsza rada?

"Mama zawsze powiedziała mnie:" Valia, przede wszystkim, musisz się zadać i być wymagającym innym ".

- Za jakie delikatność jesteś gotowy zrezygnować z diety?

- Domowe ciasta z mięsem.

- Jaki rodzaj jakości nie akceptujesz niczego?

- Z tchórzami. Wydaje mi się, że jest to niewybaczalny grzech dla mężczyzny.

- Jakie ubrania czujesz się nieodparty?

- Uwielbiam nosić różne sukienki. Wcześniej nosiłem dżinsy, ale teraz mam bardzo mało spodni i szorty.

- Czy łatwo cię oszukasz?

- Tak. Jestem bardzo łatwowierką osobą, moi przyjaciele są stale wychowani, żartują. Pomnik Puszkina spadł podczas huraganu w Moskwie. Chciałem tylko zadzwonić do przyjaciół i zapytać, jak to się stało?!

- A ty sam wiesz, jak oszukać?

- Niestety tak. Ale mam taką cechę: kiedy wstydzę się, mogę redden, a to da moje kłamstwa.

- Jakie filmy możesz zrewidować nieskończenie?

- "Miłość i gołębie", "Moskwa nie wierzy w łzy", "Titanic", które spojrzałem, prawdopodobnie raz sto. Kiedy po raz pierwszy poprowadziłem mnie do kina, moja siostra szepnęła: "Oni umrą". I jak rykodziłem!

- Co jest kobietą w twoim występie?

- Jestem na ogół nastroju. Kiedy budzę się nie w duchu, mogę zostać wykluczony z powodu jakiegokolwiek bzdury.

- Podróż, pamiętasz na zawsze?

- To moja podróż na Filipiny. Leciałem tam do przyjaciela. A kiedy wziął bilety, zdałem sobie sprawę, że byłoby dla mnie piekłem. Nie znam angielskiego, ale latać z kilkoma transferami. Ten lot trwały dzień. Myślałem, że umrę. Tylko jedna fraza spinązowa w mojej głowie: uratuj moje życie. Moim zdaniem poleciłem tam do Sedy.

- Czy wiesz, co leży w twojej torebce?

- Wydaje mi się, że jest cały świat. Ale ogólnie, w mojej torbie, oczywiście Bardak.

- Szczęście jest…

- Harmonia, pewna równowaga. To, co nie będę w stanie przyjść, ale naprawdę chcę.

Czytaj więcej