Josh Brolin: "Jestem pewien: kobiety rządzą świat"

Anonim

Nazwy dyrektora, który zdarzył się pracować Josh Bloolin, mogą zazdrościć wielu: Woody Allen, Quentin Tarantino, Oliver Stone, Gas Wang Saint, Ridley Scott, Bracia Cohena ... Aktor sam jest z tego dumny, ale on też nie jest tego dumny dużo szczęścia w wyniku jego koncentrowanej pracy. Ostatnio, ta lista została uznana za nazwą Barry Zonnenfeld, od którego Bloolin zagrał na zdjęciu "Ludzie w Black-3", a tym samym spełnił jej sen. Josh powiedział o tym wszystkim osobiście.

- Josh, wiadomo, że jesteś fanem obrazów "Ludzie w kolorze czarnym". Jakie uczucia doświadczyli, kiedy zostałeś zaproszony do strzelania w trzecim filmie?

- Strach. Ponieważ zrozumiałem, że jeśli chciałbym prawidłowo odegrać swoją rolę, będzie zakłóci cały świat "ludzi w kolorze czarnym". A oczywiście nawet zachwyca. Te uczucia są podobne do tych, które czuję za każdym razem, gdy uczestniczę w wyścigach samochodowych. Nigdy nie wiesz, czy będzie to najlepsza rasa lub gorsza, wygrasz lub skrócisz, czy jakiś wybitny wynik pokaże, czy rekord pokonuje ... i z początkiem pracy nad nowym filmem.

"W filmie grałeś w młodym agencie Kay, który Tommy Li Jones grał w dorosłości. Ile razy potrzebowałeś, aby zmienić pierwsze filmy, aby wprowadzić obraz?

- Prawdopodobnie raz pięćdziesiąt. Oczywiście rozmawiałem z Tommy, oglądałem jego zdjęcia, przeczytaj o nim artykuły. Ale kluczowy punkt, oczywiście był wielokrotny przegląd filmu, a pierwszy, a nie drugi. Ponieważ jest to Kay w młodości, nie Tommy i nie musisz o tym zapomnieć. Zwłaszcza w życiu Tommy'ego jest zupełnie inna. I wystarczająco dziwnie, nadal kocham ten film, nie ma mnie zmęczony. Nie wiem, jak to jest możliwe, ale jest. (Śmiech.)

- W życiu nosisz czarny garnitur?

- Tylko jeśli jestem trochę bicie, aby ukryć dodatkową wagę.

- Czy wierzysz w kosmitów?

- Tak! Wesoły wierzyć w nich niż nie wierzyć. (Śmiech.)

- Spędziłeś dużo czasu z Will Smith. Odkryj sekret, dla którego możesz go kochać, ale za to, co nienawidzić?

- Nienawidzę go za fakt, że każdego dnia przeczytał rap na stronie. (Oczywiście śmiech). I kocham go za energię. Nigdy nie spotkałem się jak energia osoby. I nigdy nie pracował z nikim sławnym jak Smith. W jakiś sposób byliśmy w Bronksie. Ćwiczył scenę w kręgle. 6.30 rano. Deszcz. Na ulicy - nie jest jedną duszą. Nikt nie wie, że musimy tam pracować. Godzina później wychodzimy, a ulica stoi 800 osób. I wszyscy krzyczą na jego imię. To kto będzie smith. I jednocześnie jest bardzo prosty, pomimo faktu, że ostatnie kilka lat jest jedną z największych gwiazd w Hollywood. To w tym kocham.

Josh Bloolin, Smith, Nicole Sherezinger i reżyser Barry Sonnenfeld na premierę filmu

Josh Bloolin, Smith, Nicole Sherezinger i reżyser Barry Sonnenfeld na premiery filmu "Ludzie w Black-3". Zdjęcie: rex / fotodom.ru.

- Film pokazuje przyjaźń prawdziwej męskiej. Czy masz takich przyjaciół w swoim życiu?

- Tak. I byłoby bardzo smutne, gdyby nie było takich przyjaciół. Jestem zdecydowany w kwestii przyjaźni: sam jest bardzo wierni i oddany facet i doceniam te cechy u ludzi. I miałem szczęście, mam wielu takich ludzi. Uważa się, że bliscy przyjaciele można policzyć na palcach jednej ręki. I mogę pochwalić się dwiema rękami. Prawda, niektóre z nich są trochę w dziwakach z prawem, ale nie przestraszy mnie. (Uśmiecha się) kocham je bardzo dużo, a oni mnie kochają. Ale jednocześnie ufam kobietom więcej niż mężczyźni. I dzieje się ze mną na podświadomości.

- Czy wierzysz w przyjaźń między mężczyzną a kobietą nie opartą na nałożeniu seksualnym?

- Tak oczywiście. W przeciwnym razie musiałbym spać z dużą liczbą kobiet. Na przykład w moim biurze, kobiety głównie działają. I wiesz, jestem pewien: kobiety rządzą światem. Mężczyźni tylko myślą, że wszyscy są prowadzone przez wszystkich. Z mojego doświadczenia życiowego mogę powiedzieć, że tak nie jest. A siłą napędową jest tu instynkt macierzyński położony w każdej kobiecie. Moja matka nie żyje, ale była bardzo silna. Mały, kruchy, ale silny. I główna rzecz w naszej Mirce.

- Twój ojciec - James Brolin - słynny aktor. Czy ocenia twoją pracę?

- Doceniając moją pracę wysoko, traktuje ją bardzo poważnie. Raz po wykonaniu przyszedł do mnie na scenę, przytulił mnie i szepnął w uchu: "To właśnie próbowałem osiągnąć przez 30 lat". Jest to najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem. Najlepszy komplement w moim życiu. Chociaż było dziwne, aby usłyszeć go od mojego ojca. Ponieważ na początku zniechęcił mnie do pójścia do filmów. Ale teraz moja córka marzy o zostaniu aktorką i traktuję go łatwiej niż mój ojciec. Został wcześnie stał się sławny, grał główne role, był przystojnym mężczyzną, wszyscy go kochali. Niedawno jest nakręcony w ról drugiego planu. Zacząłem stopniowo i wiedziałem, czego być bez pracy, bez pieniędzy. W naszym zawodzie jest wiele niepowodzeń. Znany również, udany, tylko jakiś rodzaj nieznacznego procentu aktorów staje się bogaty. Ogólnie rzecz biorąc, to nie jest najlepsza praca. Ale ja ją kocham.

- A jaką poradę dasz swoją córką, jeśli nadal staje się aktorką?

- Nawet nie wiem. Faktem jest, że patrzę na moje dzieci i wydaje mi się, że są bardzo utalentowani. Mój syn jest po prostu niesamowitym pisarzem i artystą. Córka jest oszałamiającą aktorką. Wrodzony. Nie sądzę, że jestem narodzonym aktorem, jestem wyszkolonym, doświadczonym aktorem. Wtedy patrzysz na młodego Leonardo di Caprio na zdjęciu "Co to jest Gilbert Grape?", Rozumiesz, że jest geniuszem. W 18 lat niemożliwe jest pomyśleć o tym i zbudować swoją grę aktorską, powinno być tylko we krwi.

- Grałeś wiele różnych znaków. A którego życie chciałbyś żyć?

- Wielu z nich zginęło ... (śmiech.) Ale ogólnie dobre pytanie. Daj mi zobaczyć. Przechodzę przez głowę wszystkich, którzy grali ... prawdopodobnie, w końcu agent Kay. I nie myśl, że mówię tylko dlatego, że ludzie w Black-3 "ostatni film, w którym sięista. Wystarczy żyć w latach 60., w tym niesamowitym czasie i uczynił rzeczy, który zrobił, byłoby bardzo fascynujące. I kocham fikcję. Azimova, Ray Bradbury. Jego "Kroniki Marsjańskie" kilka razy ponownie przeczytałem. Kocham ludzi, którzy posiadają wyobraźnię. I uwielbiam fantazjować siebie. Zacząłem uważać się za pisarza wcześniej, niż zaczął uważać za aktora. Jak bardzo pamiętam siebie, zawsze napisałem coś, naprawiła jego najbardziej niesamowite fantazje na papierze.

- zrobił coś z literatury rosyjskiej?

- Przeczytałem Turgeneva, Puszkina, Tołstoja, Dostoevsky ... Ogólnie, z wielkim nazwiskiem twojej literatury, jestem znany. (Uśmiecha się).

- Czy chcesz zagrać trochę charakteru z rosyjskich klasyków?

- Skolnikova? Prawdopodobnie już się starzy. Ale bawiłbym - grał. Może ktoś z braci Karamazowa? Wiele wspaniałych ról ... Nikolai Gogol - jestem poprawnie wymawiany? - Istnieją krótkie historie "nos", "Shinel" ... uwielbiam je. A także "martwe dusze". To z tego naprawdę chciałem zagrać kogoś. Nie wiem, jak chciałbym.

- Jeśli dyrektor rosyjski zaprosił cię, zgodziłbyś się?

- To całkiem możliwe. Tutaj się uśmiechasz i myślę, że taki jest dość prawdopodobny.

Czytaj więcej