Smoki toothy, wolnostojące twarze starożytnych bóstw, dziwne stworzenia ze skradzionymi oczami ... Kolekcja Kati jest związana z tajemniczymi dzikim plemionami. A niektóre z jego kopii wydają się nie tyle pamiątek jako tematów kultur pogańskich. Jednak nie mylisz prezentera telewizyjnego - nie boi się eksperymentów. Można to zaobserwować nawet przez jej karierę. Przez długi czas Konovalova była obliczem programu informacyjnego. I raz, aby zrelaksować się trochę z ram ścisłego kodu sukienki, zagrała w Frank fotografii strzelać do męskiego magazynu. Skandal był głośny ... Wysokoś Własne piękno zostało nawet wysłane na stałe wakacje. Ale wkrótce wrócił. Katya próbowała się w różnych gatunkach: usunięto wykresy na pozycje "All Morning Peace", programy LED Fort Boyard, pokaż "Desperate Housewives", a także wiadomości sportowe. Na liście usług znajdowały się nie tylko przekładnie z mistycznym odchyleniem. Bogata kolekcja masek, wśród których przeważają etniczne eksponaty, ta przerwa kompensuje.
Katya, jesteś na ogół podatny na mistycyzm?
Katya Konovalova: "Zgadłeś! Uwielbiam rozwiązać zagadki, które dają życie i zidentyfikować ludzkie postacie. Każdy z nas nosi maskę, a nie jeden: różnimy się w pracy, w towarzystwie przyjaciół przyjaciół i nieznanych ludzi ... ciekawym, by zobaczyć mnie na spojrzenie i zagrać coś prawdziwego. Na zewnątrz i piękno zebranych masek ukrywa również coś głębiej. To są moje emocje, wspomnienia, wrażenia. Każda "twarz" na ścianie wiąże się z pewnym punktem życia - podróże, ludzie ".
Jak zacznie się twoja kolekcja?
Katya: "Żyłem od dzieciństwa otoczony masek - dzięki tato. Nie mają mieszkania z mamą, ale muzeum. Według zawodu zbudował wiele budynków ambasad w egzotycznych krajach na jego życie. Z podróży służbowych przyniósł drewniane produkty o różnych rodzajach i rozmiarach. Wśród nich były maski z Birmy, Etiopii i Republiki Południowej Afryki. Ponury, z rogami - jak diabły. Ale mama i tata uważają, że są one mieszkańców mieszkania.
Spektakularny wystawę z Kenii, z której zaczął prezenter telewizyjny. Zdjęcie: Sergey Kozlovsky.
Z podróżujących często przyniosłem maski do rodziców, ale on się nie odnosi się do nich spokojnie - przed podróżą do Kenii w roku cztery lata temu. Na Safari w rezerwacie Masai Mara, prawie pośród sawanny i mojego męża i widziałem jakiś sklep z lokalnymi pamiątkami. Poszedłem - i natychmiast wpadłem do moich oczu oszałamiającą purpurową maskę, ozdobioną koralikami. Sprzedawca wpadł w osadę, kiedy poprosiliśmy nas, abyśmy go sprzedali. Najwyraźniej maska wisiała tak coś dla piękna. Nie oparty na kupującego. Ale w końcu kupowaliśmy go na stu dolarów i dwa tygodnie urlopu nagrane z nimi za wszystkie rezerwy innych krajów. Mój osobisty kolekcja rozpoczęła się od tego. "
Jakie kryteria je uzupełniasz?
Katya: "Co najważniejsze, że maski były jasne i chory. Umiejętność ich wykonania jest również brana pod uwagę. Uwielbiam drobne nici drewniane. Ponadto ważne jest, abyś mógł je przynieść z wycieczek. Muszą powodować przyjemne wspomnienia. W pewnym momencie zacząłem kupować maski w Moskwie, ale potem zdałem sobie sprawę, że tak nie było. Po prostu uczucie. Chociaż wśród nich są osobliwe maski - na przykład długie zieleń z dużymi ustami ... Ogólnie, wróciłem do tradycji kupowania masek podróży.
Jaka jest ta dziwna maska z wieloma twarzami?
Katya: "Mówią, że daje zdrowie. Małe twarze w okręgu persifikują różne nielegalne, w tym ślepotę i szaleństwo. Uważa się, że ta maska z Sri Lanki chroni swoich właścicieli ze wszystkich chorób ".
A gdzie stworzenie pochodzi z długich rogów jak byk?
Katya: "Z Sardynią. Każdego roku jest święto narodowe, na których przedstawiciele różnych regionów wyspy umieścili kostiumy karnawałowe. Tak zwane mamutony noszą dziś skórki owczy i rogi. Raz wziąłem udział w tym zapalonym wydarzeniu do pracy (zastrzeliliśmy fabułę) i przy okazji zdobyła rogatą maskę ".
Maska, malowana przez mieszkańców morskich, przypomina Kate na wakacje na Malediwach. Zdjęcie: Sergey Kozlovsky.
Masz wiele etnicznych eksponatów. Interesuje Cię lokalizacja Legends związanych z stworzeniami przedstawionymi na nich?
Katya: "Nie, stylizacja historii i mitologii nie jest moja. W tych obszarach mam tylko podstawową wiedzę. Niektóre bóstwa są łatwe do znalezienia. Mamy wiele obrazów buddy. Wietnamczyk jest rundy, z grubymi uszami moczu. A Buddha z Indonezji jest bardziej wyrafinowany i charakterystyczny. Być może takie różnice są związane z osobliwością wyglądu każdego narodu. Mój mąż i ja bardzo kochamy Ganesh - indyjski bóg mądrości i dobra. Jest przedstawiony z głową słonia i obowiązkowego towarzysza - mysz. "
Czy Twoja szczególna opieka wymaga?
Katya: "Niektóre maski czasami pękają z powodu braku wilgoci. Tata dzielił tajemnicę, jak go uniknąć. Ponieważ nowe okazy są kupowane głównie w gorących krajach, gdzie klimat różni się od naszego, potem drewniane maski powinny być transportowane przez owiniętą wilgotną szmatkę. W ten sam sposób, aby utrzymać je w pierwszych dniach po przeprowadzce. Ale czasami nawet te środki ostrożności nie pomagają. "
Wydaje mi się, że o zmierzchu twoje maski wyglądają przerażającym. Nie zdarzałeś się przechodzić przez nich w nocy?
Katya: "Miło mi je podziwiać i dzień i noc! Kiedy spójrz na nich spada, zawsze myśl: Ach, jakie piękno! Czego się ich boi? Sami wybraliśmy!
Kolekcja przeważa egzotyczne bóstwa z Afryki, Tajlandii i Indonezji. Zdjęcie: Sergey Kozlovsky.
Jak dzieci postrzegają twoją pasję?
Katya:
"Oni to lubią. Faceci biorą udział w wyborze masek. W domu uwielbiam znaleźć dla nich miejsce. Najstarszy syn, Artem, doradza odpowiednią kompozycję, a młodszy, Vanya, bierze zabawka młotek i przyciąga nowe eksponaty z tatą. Artem uzupełnia już naszą kolekcję. Kupiłem spektakularną czerwoną maskę w postaci kobiecej głowy z kwiatem na czole. "
Co ci daje ta kolekcja?
Katya: "Emocje są dla mnie ważne. Warto przylegać, aby spojrzeć na niezapomnianą rzecz, ponieważ natychmiast odkładają w te miejsca, z których została przywieziona. Tutaj na przykład maska z brązu od Krety. Patrząc na nią, natychmiast czujesz chwile letnich wakacji. Mieszkaliśmy tam przez długi czas i zakochaliśmy się w tej wyspie ".
Maska wenecka jest jednym z najbardziej eleganckich eksponatów. Czy byłeś tam na karnawale?
Katya: "Nie, ale na pewno wzięliśmy udział w nim z całą rodziną. Na początku, na początku wszystkie włoskie maski wydają się wspaniałe. Pod koniec zimy są sprzedawane w prawie każdym sklepie. Ale podczas inspekcji wszystkich prezentacji, percepcja jest stępiona. I tylko wtedy stopniowo naucz się wyróżnić udziałów z dzieł sztuki. Kiedyś poszliśmy do sklepu i zobaczyliśmy kreatora w pracy. Siedział i prosto z procesu. Było bardzo zainspirowane przeze mnie i wybrałem jedną z jego masek. Jest tak jasna i znakomita, która ozdobiona jakąkolwiek ścianę.
Arcydzieło z Wenecji udekoruje dowolną ścianę. Zdjęcie: Sergey Kozlovsky.
Na pewno spróbowałeś tego. Jakie uczucia?
Katya: "Nie miałem poczucia pewnych reinkarnacji. Jestem sam, a maska sama. Ale chętnie gram w tę grę na karnawale i znajdź tam nową wystawę. "
Co zrobisz, gdy maski będą za dużo?
Katya: "Mamy budowę domu wsi. Myślę, że kolekcja będzie tam wygodna. Przy okazji, moje hobby nie są ograniczone do masek. Niedawno zacząłem zbierać vintage dzbanki. Są to także mistyczne tematy. W niektórych z nich mówią, że jeansy są wykonywane przez najbardziej intymne pragnienia ... "