Notatki Thai Mommy: "Na całej wyspie, zaczęły się czeki"

Anonim

"To, kto mnie denerwuje, więc są Rosjanie i Chińczycy. Cóż, nie ma z nich zbawienia, "Boyko Taratorates na dziwnej mieszaninie angielskiej i tajskiej sprzedaży na rynku. Równolegle z jej wściekłym mową, udało jej się przygotować z sałatką z córką z papai. Jej główne roszczenie się do Rosjan i Chińczyków, jak w tym filmie, "i idź i idź, a obracajcie i deptać".

Mogę to zrozumieć. Ona nerwowo kompresuje, kiedy widzę przyjazny tłum Chińczyków (mniej niż dwadzieścia ich, wydaje się, że nie ma nikogo w jednym miejscu), co, zamiatając wszystkie łokcie, idź do ich celu. I nasze - takie same. W sensie - z łokciami, chociaż częściej jest często oddzielony.

Ogólnie, kiedy natknąłem się tu z rodakami, czasami przepraszam za Phuket. I jest dla nas wstyd, nie większość imigrantów, którzy przyjechali do Tajlandii nad morzem, słońce, kuchni lokalnej i dobrego nastroju. Ponieważ ogromna kolonia rosyjskiego przybyła tutaj wyłącznie "obniżyć łup". Cóż, lub po prostu zarobić przynajmniej trochę pieniędzy.

"Cóż, czego chcesz. Tutaj jestem nauczycielem w szkole, ukończyłem uniwersytet, ale w moim mieście dostaję dziesięć tysięcy rubli, z których po rozwodzie, około dwunastu musieli wynająć mieszkanie - mówi dziewczyna Inna z Syberii, która prowadzi przewodnik w jednej firmie wycieczkowej w Phuket. "Oto trzydzieści trzydzieści pięć, wypożyczam mieszkanie na pięć". Jest różnica?"

Inna tęskni za śniegiem i wzmacniaczym, tajskie nienawiści żywności, lokalny klimat jest straszny. I to także inteligentna pani. Reszta, która przyszła na "długą bitwę", jest bardziej wymowna w swoich szacunkach. Mają "głupie małpy", których sam Bóg nakazał brzegu i upał.

Więc Thais czekał przez długi czas. Cóż, a potem ich buddyjska cierpliwość pęka. A - na wyspie przekazała występy przeciwko "rosyjskiej mafii". We wszystkim uważa się: z anty-rosyjskich plakatów i, choć powolny, ale próba wpływania na Rosjan z siłą fizyczną.

Cóż, natychmiast po tych występach, władze lokalne poważnie podjęły faragi, które nielegalnie pracują w Tajlandii - natychmiast zaczęli sprawdzać przedsiębiorstwa z udziałem zagranicznego biznesu. I najbardziej nieprzyjemną rzeczą jest to, że wiruje się na takich bezczynnych urlopowiczach jak ja ...

Nieprzerwany ...

Przeczytaj tutaj poprzednią historię Olgi i gdzie wszystko się zaczyna - tutaj.

Czytaj więcej