Anna Semenovich: "Jestem pod nadzorem osobistego lekarza"

Anonim

- Anya, jak się teraz czujesz?

- Czuje sie duzo lepiej. Dzięki lekarzom! W nocy, kaszel nie cierpi, więc idę do poprawki.

- Jak udało ci się zachorować latem tak mocno?

- Częste loty. Samoloty stale pracują w samolotach. Oddaliłem się z Mińska z koncertu, kilka razy poprosił o wykonanie klimatyzowanej sztuczki. Został zredukowany, ale wciąż przyzwoity przyzwoity. W domu zacząłem kaszel, a następnie temperatura wzrosła. Natychmiast odwołałem się do szpitala - okazało się, że płuc. Pięć lat temu przekazałem tę chorobę. Ale większość czasu spędzonego na nogach i najwyraźniej nie spełniała do końca. I tutaj jest wynik - choroba powróciła ponownie.

- Prawdopodobnie choroba złamała wiele twoich planów?

- Tak, niestety musiałem zawiesić pracę na nowej piosence. Anulowano kilku filmowania telewizyjnego i pędów zdjęć.

- Czy naprawdę zrobiłeś lekarze, aby śpiewać?

- Tak to jest. Lekarze zalecają mi w ogóle, jak to możliwe, aby porozmawiać.

- Ale prowadzisz konkurs "New Wave". Jak Dr. Let You Lecisz?

- Na wszelki wypadek, w Jurmali mój osobisty lekarz jest ze mną.

Anna Semenovich:

"Zacząłem kaszel w domu, temperatura wzrosła. Odwróciłem się do szpitala - okazało się, płuc". Zdjęcie: Instagram.com.

- Nie bój się pogorszenia zdrowia?

- Tym razem zdecydowanie płynę do końca! Zdałem sobie sprawę, że nie można żartować z zdrowiem, musisz się tym dbać i traktować go bardzo ostrożnie.

- Anna i nie mógłbyś zachorować z powodu nowych surfingu?

- Nie. Na Bali czułem się dobrze. To było gorące.

- Jakie były odczucia, kiedy po raz pierwszy wstałem na pokładzie?

- To jest nie do opisania! Adrenalina i uczucie całkowitej swobody, gdy możesz zarządzać elementem morskim.

- Strach nie był?

- Nie. Było strasznie interesujące. Szczerze mówiąc, spojrzałem na surfowanie przez długi czas. Ale okoliczności były w taki sposób, że go nie ma na to wpływu. Prawdopodobnie ten sport czekał na swoją stronę. I tak przyszedł na Bali. Spotkałem wspaniałej dziewczyny Victoria, która stała się moim pierwszym nauczycielem surfowania.

- Boisz się czegoś w życiu?

- Oczywiście jak każda osoba, mam kilka obaw. Ale wolę nie myśleć o nich, ale o ile to możliwe, aby je przezwyciężyć.

- Nie bój się, że teraz od dłuższego czasu musisz odłożyć i nagrać nową piosenkę, która miała wejść w sierpień, a klasy koniowe?

- Mam nadzieję, że wydam piosenkę we wrześniu. I planuję wrócić do jazdy konnej w najbliższej przyszłości.

Czytaj więcej