Notatki Thai Mommy: "Naukę naszego nowego adresu, wszystkie tajsa są stale skłonni do łuku".

Anonim

W Tajlandii istnieją dwa sposoby usunięcia obudowy - kontakt z biurem nieruchomości, a odbierasz odpowiednią opcję, aż znajdziesz żądany. Lub szukaj siebie, okrągły otoczenie. Uważa się, że druga opcja jest znacznie większa - ponieważ komunikujesz się z właścicielem bezpośrednio, bez podania procentu pośredników.

... Prawie pół miesiąca Nasz dzień zaczął się równo: obudziliśmy się wcześnie rano i poszliśmy szukać mieszkania. Teraz znam takie zarezerwowane rogi w Phuket, o istnieniu, której nawet lokalni mieszkańcy nie są podejrzewane! Jednak najwyraźniej mediatorzy odwiedzili wszystkie te narożniki. Ponieważ kiedy wywołaliśmy dzwoniąc do domów, nadal ... dostaliśmy do tej samej realty. I coraz częściej - mówienie, w tym w języku rosyjskim. Wydaje się, że druga opcja - poszukiwanie samego mieszkania - przechodzi w zapomnienie.

Notatki Thai Mommy:

W malowniczym ogrodzie otaczającym nasz dom, mąż wyposażył własne rogu "Złote ręce" ...

Krótko mówiąc, w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że jeśli nadal będziemy komunikować się z pośrednikami, już nie ma sensu spędzać cennego zegara w podróży przez wyspę. Zadzwoniliśmy do wszystkiego w tej samej agencji, która zwróciła się do przyjazdu, wydała własną listę życzeń i już następnego dnia poszliśmy do "zobaczenia".

... na zdjęciach "Dream House" wcale nie lubiłem. Ponadto sekretnit został podbity obok niego: "Jest w miejscu opisowym". Jeśli początkowo ostrzega się początkowo, zobacz, że ukryty tę mieszkań w niektórych globalnej dziurze, z dala od wszystkich korzyści cywilizacji. Ale na wypadek gdyby postanowili zobaczyć i ten dom - ponieważ nadal będziemy pójść po całej południu wyspy.

... W pewnym momencie zdecydowaliśmy się już na nie szukaj tego "pracy". Nawet sam realtor, który, jak się okazał, zawarł umowę z właścicielem tylko dziennie, a dom widział tylko na zdjęciu, zdesperowany. Wjechaliśmy do niektórych pasów, zwanych właścicielami, rozwinął się i pojechaliśmy do innego miejsca. Do tej pory wreszcie nie dostałem. I zrozumiałem, dlaczego znalezienie tego mieszkania nie jest łatwe. Tak, ponieważ zwykła osoba nie może przyjść na myśl, aby szukać domu z domem ... na terytorium buddyjskiej świątyni i klasztoru.

... a syn złożył pierwsze kroki.

... a syn złożył pierwsze kroki.

Nie, oczywiście, okazało się później, że świątynia pozostaje trochę z tyłu. Ale wygląda na to, że żyjemy w klasztorze. Wesoły miejsce ... A kiedy teraz tłumaczę Tajlandii, jak jechać do naszego domu ("Wejście do świątyni i pierwszego domu po prawej stronie), są z szacunkiem na skłonce na łuk.

... A potem zobaczyłem ogród, którym nasz przyszły dom jest otoczony. A altana ukryta w tym ogrodzie. I same pokoje ozdobione ciemnym drzewem tekowym. I zdałem sobie sprawę, że nie pójdzie tam nigdzie stąd. Niech przełamujemy trochę z naszego budżetu (Dom okazał się droższy od prawie 300 $ naszej aplikacji), niech w jednej z sypialni nie ma też łóżka (i innych mebli, w rzeczywistości), wszyscy zdecydowaliśmy się Cała rodzina: Pozostajemy!

Nieprzerwany ...

Przeczytaj tutaj poprzednią historię Olgi i gdzie wszystko się zaczyna - tutaj.

Czytaj więcej