Kirill Kyaro: "Zaangażowałem się w każdej przygodzie"

Anonim

Wiele żartów jest złożonych o estońskich spokojnych mężczyznach. Estoński Kirill Kyaro poszedł powoli. Ale dziś chwytanie: dużo, z powodzeniem i talentnie usunięte w Rosji.

- W jednym wywiadzie, który powiedziałeś, że w rodzinie Kyaro - Dwóch wyrzutków, dwóch dziwnych mężczyzn. O czym mówisz?

- Mój wujek, Wolly Kyaro, także aktor, całkiem znany i szanowany. Zapoznałem się z nim późno - kiedy byłem już służył w teatrze w Tallinie. Kiedy spotkaliśmy się, powiedział do mnie, że w naszej rodzinie jest dwóch dziwnych mężczyzn - to on i ja, cała reszta normalnych zawodów. (Śmiech.)

- Po szkole poszedłeś wejść w Moskiewski Uniwersytet Teatralny. Dlaczego nie w Piotrze - wciąż bliżej, w tym na mentalność?

- Ponieważ aktor najlepiej pracuje w Moskwie, istnieje wiele teatrów, studia filmowe i teatralne instytucje edukacyjne ponad pięć razy. A niektóre z nich są moim ulubionym.

- Prawdopodobnie jest szkołą Schukin?

- Tak, jeden z nich jest szkołą Schukin Theater, gdzie wszedłem. Dlaczego tutaj? Podobał mi się tam atmosfera i tradycje studentów. I mam wielu ulubionych aktorów - absolwenci szkoły Schukinsky.

- Zwykle uczniowie szczupaka w głosie mówią, że dosłownie mieszkają w ścianach szkoły - przychodzą wcześnie rano i przejdź na północy. A podczas uczenia się w teatralnym, konieczne było działanie na najbardziej różnych specjalnościach: byłeś koreański przewodnikiem, potem sprzedającym, a następnie różnorodnością i klasykami gatunku - woźny. Po co?

- Studiowałem w latach dziewięćdziesiątych, czas nie jest łatwy. I dla studentów - szczególnie głodny. Dlatego musiałem gdzieś pracować w dowolnym wolnym czasie. Zaangażowali się w każdą przygodę, w tym przez ich koreańskiego przyjaciela, także student naszego kursu - teraz jest Koreą bardzo znanym aktorem. Więc dwa lata pracowałem jako administrator Korean Group, która przybyła do głównych klas w oranżerii. Praca była skomplikowana, nerwowa, ale bardzo interesująca. Po zakończeniu instytutu trakcja nie poszła do niepełnego czasu. Wynagrodzenie w rosyjskim teatrze Estonii nie pozwoliło młodym człowiekowi poczuć się w pełni. Dlatego musiałem połączyć. Ile zawodów musiał spróbować, równolegle pracuje w teatrze! ..

Kirill Kyaro:

W serii "Living" Kirill zagrał dziennikarz, który prowadzi ryzykowne dochodzenia. Na zdjęciu aktorka Diana Pozhaska, która jest również zajęta w projekcie

- Czy jesteś taki sam nieświadomy Estoń, jak z żartu, czy nie?

- Nie lubię się spieszyć, myślę, że już rozumiałeś to w procesie naszej komunikacji, dlatego tylko nieśmiała estońska. I nie lubię zgiełku, nawet w Moskwie.

- Co dla ciebie jest Moskwa, a co Tallinn?

- Moskwa dla mnie to miasto, w którym wszystko się dzieje, miasto, w którym studiowałem, mieszkam i pracuję. Moskwa jest bardzo energiczna i jasna. Miasto prędkości i strumienia, w którym zawsze możesz nurkować i na odżywiać się. Megapolis, piłka o różnych uprawach, które wzbogacają się i uzupełniają. A Tallinn jest cichym portem, gdzie okresowo miło wrócić do ponownego uruchomienia i relaksu.

- Nie wystarczy starego miasta, słynny likier Estoński?

- Stare Miasto? W Moskwie znalazłem cichą ulicę, tak jak w Tallinnie, a niektóre z nich nie są daleko od tętniących życiem środkowym ulicami. A likier, otworzę tajemnicę, mieszkańcy Tallina nie piją, to dla turystów.

- W nowym multimetrowym "Live" masz kolejną główną rolę - co ciekawisz, masz nową postać?

- Ogólnie rzecz biorąc, ten projekt Detektyw przygodowy był dla mnie interesujący przez dążenie, walki, historię o upartym dziennikarz, wentylator jego przypadku, nie obojętny dla wszystkiego, co dotyczy jego pracy.

- Więc w "Życie" grałeś dziennikarz. Mówi, że dla ciebie sam nie ma takich tematów, które odmawiasz dyskusji z prawdziwymi dziennikarzami. Biografia, życie osobiste, czy odpowiesz na wszystkie pytania?

- Zakazane motywy, zwłaszcza związane z moją osobistą przestrzenią. Prawdopodobnie sprzeciwiasz się czytaniem niektórych wywiadów. Ale widać, w nich byłem bardziej znany szczerze niż zwykle.

Z Julią, jego małżonkiem cywilnym, Kirill spotkał się w Tallinie. Julia nie jest związana z filmem i jest zaangażowana w projekty fotograficzne

Z Julią, jego małżonkiem cywilnym, Kirill spotkał się w Tallinie. Julia nie jest związana z filmem i jest zaangażowana w projekty fotograficzne

Zdjęcie: Instagram.com/trubotshist30.

- Ale nadal - trochę o osobistym. Jak poznałeś swoją żonę Yulia Duv? Ona jest również z Tallinn?

- Tak, Julia pracował również w Rosyjskim Teatrze Estonii, spotkaliśmy się tam.

- Co jest ważne dla ciebie w Julii?

- Ważne jest dla wszystkich. Jej czułość i uwaga. Jej mądrość i pozytyw. Ogólnie rzecz biorąc, jej hobby, jej myśli, plany na przyszłość, jej nastrój, jej słabość.

- Czy ona krytykowała twoją pracę lub zwykle lubi wszystko?

"Jest krytykowana przez moją pracę i słucham jej opinii, naprawdę lubię jej smak". Jest bardzo kreatywnym mężczyzną.

"Dlaczego w jakiś sposób mówiłeś, że nie mogła żyć z tobą przez długi czas?"

- Jest bliźniakami na horoskopie i uwielbia zmienić wszystko bardzo dużo: miasta, zawody, w domu. Jeśli mieszkamy w jednym miejscu przez długi czas, na pewno z pewnością spowoduje, że kilkakrotnie kompletne dopasowanie mebli. Jestem inny. Może, więc kiedyś powiedziałem, że nie mogła żyć ze mną przez długi czas. (Śmiech.)

- Co ona teraz robi? W końcu ukończyła Akademię Fotografii w Moskwie. Zdjęcie nie poszło na tło?

- Nie, nie poszedłem z nią na tło, co teraz robi, jest konkretnym warsztacie projektowym, a także projekty zdjęć.

- Jakie preferowane wakacje preferujesz?

- Odpoczynek to książka, dobry film lub serial telewizyjny, sport i podróże. Tylko byłoby w tym czasie!

Czytaj więcej